Olga Król to jedna z barwniejszych postaci 10. edycji "Top Model". O uczestniczce głośno zrobiło się już w pierwszych odcinkach programu. Wszystko za sprawą metamorfozy, jaką zdecydowała się zafundować jej produkcja. W sieci zaroiło się wówczas od głosów, że krótkim cięciem fryzjerzy oszpecili aspirującą modelkę. Choć początkowo sama zainteresowana nie była przekonana do nowego "looku", a przy pierwszym spojrzeniu w lustro polały się łzy, ostatecznie postanowiła stanąć w obronie fryzjera.
Zobacz: "Top Model". Olga jednak... zachwyca się metamorfozą i dziękuje fryzjerowi: "Trzymaj się MISTRZU!"
Mimo to niedługo po zakończeniu przygody z "Top Model" Olga nie tylko powiększyła usta, ale i przedłużyła ścięte na potrzeby show włosy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedoszła top model, której influencerskie poczynania można śledzić za pośrednictwem Instagrama, lubi zaskakiwać zmianami w wyglądzie. W niedzielę opublikowała nagranie, na którym zaprezentowała się w kolejnej odsłonie. Tym razem Król postanowiła nie tylko założyć doczepy, ale i przefarbować się na blond.
Najlepsza "włosowa" decyzja w życiu - napisała pod wideo, na którym z zadowoleniem prezentuje jasne fale.
Pod publikacją tradycyjnie pojawiły się komentarze internautów, którzy nie omieszkali wyrazić swoich opinii.
Cudnie; Wow, ale jesteś piękna; Śliczna - pisali ci, którym przemiana przypadła do gustu.
Nie zabrakło jednak i reakcji tych mniej zachwyconych nowymi włosami Olgi:
Spoko, ale ja wolałam cię w ciemnych i krótkich włosach. W tych długich tak zwyczajnie, a w tamtych z pazurem - czytamy w komentarzu jednej z fanek.
A Wy co myślicie?