Olivia Newton-John zyskała światową sławę dzięki roli w kultowym musicalu Grease, a za wybitną rolę otrzymała nawet nominację do Złotego Globu. Życie nie rozpieszczało jednak artystki, bowiem na początku lat 90, zachorowała na nowotwór piersi, który udało się jej pokonać.
Niestety, kilka lat później gwiazda zmagała się z drugim, a później trzecim nawrotem ciężkiej choroby. W licznych wywiadach Olivia Newton-John podkreślała, że poddaje się radioterapii, ale również szuka pomocy w medycynie niekonwencjonalnej. Przyznała się m.in. do korzystania z leczniczej marihuany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niestety, w poniedziałek do mediów trafiła smutna wiadomość. O śmierci Olivii Newton-John poinformował jej mąż - John Easterling.
Po 30-letniej podróży z rakiem przegrała walkę z rakiem piersi z przerzutami - donosi portal TMZ.
Rodzina opublikowała w mediach społecznościowych wzruszający wpis, w którym poproszono między innymi o uszanowanie prywatności w tym trudnym dla nich czasie.
Dziś rano zmarła spokojnie na ranczu w południowej Kalifornii. Była otoczona rodziną i przyjaciółmi. Prosimy wszystkich o uszanowanie prywatności rodziny w tym bardzo trudnym czasie - czytamy w opublikowanym wpisie.