Oliwia Bieniuk często chwali się w sieci wspólnymi zdjęciami z pasierbem Natalii Siwiec, Mateuszem Raduszewskm. 18-letni syn Mariusza Raduszewskiego i 17 letnia córka Jarka Bieniuka spędzają ze sobą sporo czasu, więc liczne grono fanów młodej celebrytki zaczęło się zastanawiać "czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie"? Oliwia postanowiła odpowiedzieć na kilka nurtujących wszystkich pytań podczas Q&A na Instagramie.
Zobacz też: Oliwia Bieniuk świętuje 18-stkę Mateusza Raduszewskiego RANDKĄ (?) na parkingu galerii handlowej (ZDJĘCIA)
Dziewczyna przyznała, że nie ma chłopaka, choć z Mateuszem łączy ją wyjątkowa więź.
Nie, nigdy nie byliśmy razem. Znamy się bardzo długo, mamy się ku sobie, ale jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi i tak już zostanie - wyznała swoim 125 tysiącom followersów.
Dużo emocji wzbudziła też znajomość Oliwii i Natalii Siwiec. Internauci zaczęli podejrzewać, że Miss Euro 2012 i córkę Ani Przybylskiej łączą więzi rodzinne.
Skąd znasz Natalię Siwiec? Jest twoją prawdziwą ciocią? - zapytał jeden z fanów.
Nie jest moja prawdziwą ciocią. Jest przyjaciółką rodziny, poznaliśmy się parę lat temu i staramy się utrzymywać stały kontakt - wyjaśniła Bieniuk.
Oliwa zdradziła też, że wciąż waha się, jaką ścieżkę zawodową zamierza obrać.
Ciężko mi w sumie wybrać ponieważ i modelingiem i aktorstwem się interesuję - stwierdziła.
Myślicie, że pójdzie w ślady mamy i zobaczymy ją niedługo w jakimś filmie?