Oliwia Bieniuk, która kilkanaście dni temu świętowała swoje 18. urodziny, pewnym krokiem weszła do świata show biznesu. Jako dorosła już celebrytka córka Jarosława Bieniuka udzieliła pierwszego w swoim życiu telewizyjnego wywiadu. Podczas rozmowy z Dorotą Wellman aspirująca modelka zdradziła, że w przyszłości chce zostać aktorką.
Od dziecka chodziłam z mamą na różne plany filmowe. Wszędzie mnie zabierała i bardzo mi się to podobał - mówiła Oliwia o swej mamie. - Jak poszłam do liceum, to wybrałam taką klasę teatralno-filmową. Wkręciłam się w to. Wszyscy mi mówią, że to trudny zawód, ciężka praca, ale ja sobie zdaję z tego sprawę - podkreśliła 18-latka.
Póki co córka Jarosława Bieniuka musi się skupić na przygotowaniu do matury. Swój czas nastolatka poświęca też na pielęgnowanie związku z Michałem Krasodomskim - modelem i utalentowanym żeglarzem, najwierniejszym "followersem" Instagrama Oliwii. Michał zostawia pod wszystkimi postami swej dziewczyny serduszka i inne emotikony - nie inaczej przy okazji ostatniego posta nastolatki.
Tym razem Oliwia wrzuciła na swój profil zdjęcie, na którym widzimy ją w białym topie odsłaniającym nieco brzuszek. Jej chłopak zareagował przesłaniem w sekcji komentarzy serduszek i słodkiego kotka. Jednak inni nie byli równie mili.
Jeden z internautów złośliwie skomentował fotkę Bieniuk.
Takie zdjęcie czy idziesz w masę? - napisał.
Żałosny komentarz - zauważył jeden z fanów Oliwii. Ona sama też nie zostawiła hejterskiego wpisu bez odpowiedzi.
Żałosny człowiek - skwitowała uwagę hejtera.
Dobra riposta?