W poniedziałek, po dwóch miesiącach zmagań, wyłoniono zwycięzcę 25. edycji "Tańca z Gwiazdami". W walce o Kryształową Kulę i nagrodę pieniężną zmierzyli się Magdalena Kajrowicz i Rafał Maserak oraz Piotr Mróz i Hanna Żudziewicz. Ostatecznie wygrana powędrowała do gwiazdora "Gliniarzy" i jego partnerki z parkietu. Tę wiadomość niezbyt dobrze przyjął Jan Kliment, co dość dosadnie wyraził podczas zorganizowanego przez Polsat "lajwa"...
Okazuje się, że mimo panującej atmosfery rywalizacji na planie tanecznego programu zrodziło się wiele przyjaźni, które być może przetrwają również po zakończeniu show. Na poniedziałkowym after party zorganizowanym po finale w jednym ze stołecznych klubów wyjątkowo zbliżyli się do siebie Wiktoria Gąsiewska i Jakub Lipowski, którego jeszcze niedawno posądzano o romans z Oliwią Bieniuk. Celebrytka i jej nowy "kolega" nie odstępowali siebie na krok: będąca w szampańskim nastroju 22-latka nieustannie wieszała się tancerzowi na szyi i chodziła z nim za rękę.
Co ciekawe, sympatią zapałali do siebie również Oliwia Bieniuk i znany z rasistowskich żartów brat Wiktorii, Mateusz Gąsiewski. Czatującym przed lokalem paparazzi udało się uwiecznić moment, jak 19-latka stoi obok starszego o 6 lat aktora, ukradkiem trzymając rękę na jego boku, podczas gdy ten rozmawiał przez telefon. W pewnym momencie celebryci dostrzegli czającego się fotografa i czym prędzej wrócili do klubu.
Myślicie, że coś tutaj faktycznie jest na rzeczy?
Czy redaktorzy Pudelka śledzą gwiazdy i robią im zdjęcia zza krzaka? Tego dowiecie się w najnowszym odcinku Pudelek Podcast!