Omenaa Mensah jest nie tylko popularną prezenterką telewizyjną, ale i kobietą biznesu. Popularna pogodynka może pochwalić się zarówno udanym życiem prywatnym, jak i zawodowym.
Zobacz także: Omenaa Mensah świętuje z mężem trzecią rocznicę ślubu i zdradza, jak się poznali: "Sprawdziłam w Google" (FOTO)
Dziś Omenaa Mensah to prężnie rozwijająca się bizneswoman prowadząca własną firmę oraz fundację. Dziennikarka nie może także narzekać na swoje życie prywatne, gdyż od lat tworzy udany związek z Rafałem Brzoską. Para w 2017 roku doczekała się syna Vincenta, a dwa lata później stanęła na ślubnym kobiercu, w miejscu gdzie "spotykają się oceany"
Przypomnijmy: Omenaa Mensah narzeka na pracowników: "Młode pokolenie uważa, że od razu im się coś NALEŻY"
Omenaa wyjątkowo mocno angażuje się w działalność charytatywną. Jednym z największych projektów jej fundacji było wybudowanie placówki edukacyjnej w Ghanie. Plany dziennikarki zakończyły się sukcesem w 2021 roku i od października ubiegłego roku dzieci mogą korzystać ze szkoły o nazwie Kid Haven School. Mensah równie poważnie traktuje swój biznes i przed rokiem przyznała, że jest dość wymagającym pracodawcą, któremu trudno znaleźć odpowiednich pracowników, szczególnie wśród młodego pokolenia.
W poniedziałkowym InstaStories dziennikarka ponownie poruszyła temat własnej firmy i tego i trudnych początków. Podzieliła się pewną radą z własnego doświadczenia.
Szczerze? Najlepiej pracować u kogoś i równocześnie resztę czasu poświęcić na rozkręcenie czegoś swojego. Potem, jak już jesteśmy pewni, że nasz biznes zaczyna działać, trzeba poświęcić się tylko temu – poradziła
Przy okazji pokazała, jak wyglądały jej początki z własną działalnością.
Mój pierwszy biznes to było plecenie warkoczyków – napisała.
Obserwatorzy byli ciekawi także, czy ktoś pomógł jej w otworzeniu i prowadzeniu własnej firm w Polsce. Jak się okazało, jej największą inspiracja jest jej ukochany, Omenaa czerpie też z doświadczenia zdobytego na przestrzeni lat.
Dziś moim mentorem w biznesie jest mój mąż. Polegam też na własnym doświadczeniu i intuicji. Zawsze stawiam na człowieka i patrzę po sobie, jeśli chodzi o zaangażowanie w pracę. Czyli jeśli nie widzę u kogoś zaangażowania, przestaję z taką osobą działać – wyznała.