Omenaa Mensah niechętnie wraca do swoich początków w TVN-ie. Pierwszą pracę dostała w programie Red Light, gdzie rozbierała się przed kamerami z żoną Liroya. Gdy okazało się, że jej zdjęć mimo starań nie da się usunąć z sieci, postanowiła mówić, że był to jednak sukces i "szansa, którą wykorzystała".
Rzeczywiście, wiele gwiazd polskiej telewizji zaczynało w jakiejś wannie. Omenaa chciałaby jednak być dziś celebrytą "z wyższej półki".
Omenaa twierdzi również, że jest dumna ze swoich rozbieranych sesji. Jest pewna, że "wielkie gwiazdy" chciałby być na jej miejscu:
Ludzie myślą, że jak pokażą moje zdjęcia z początków kariery, to coś to zmieni. Robi się wielkie halo z sesji w Playboyu. Wtedy to było czymś, wielkie gwiazdy chciały tam być. To część mojej drogi zawodowej w mediach. Ja nie mam z tym problemu. Codziennie się rozbieram wchodząc do wanny. Mam na półce sesje z CKM-u i Playboya. Za milion dolarów dla Afryki zrobiłabym teraz sesję rozbieraną.
Trzeba przyznać, że to logiczne - codziennie się rozbiera w wannie, dlaczego więc nie pokazać tego w telewizji? Boimy się, że inne celebrytki mogą pójść o krok dalej.
Źródło: Bagaż osobisty/ TTV/ x-news