Odkąd Kate Middleton wżeniła się w rodzinę królewską, media zaczęły żywo interesować się nie tylko nią, ale i członkami jej rodziny. Sporo uwagi tabloidy poświęcają rodzeństwu żony księcia Williama, a w szczególności jej młodszej siostrze. Nic dziwnego, bowiem w 2017 roku Pippa Middleton wyszła za mąż za szkockiego milionera i dyrektora generalnego korporacji Eden Rock Capital Management, Jamesa Matthewsa.
Ostatnio o 37-latce było głośno za sprawą ciąży, a w konsekwencji także powitania na świecie drugiego potomka. Choć jeszcze na początku miesiąca paparazzi sfotografowali Pippę podczas szaleństw na hulajnogach z synkiem, zaledwie kilka dni później zagraniczne media poinformowały, że siostra księżnej Cambridge urodziła.
Zobacz też: Pippa Middleton URODZIŁA!
Od momentu, gdy dumna mama podzieliła się informacją na temat tego, że dziewczynka, która otrzymała imiona Grace Elizabeth Jane, jest już na świecie, unikała fotoreporterów. Kilka dni temu paparazzim w końcu jednak udało się "przyłapać" Pippę poza domem. Podczas samotnego wyjścia Brytyjka miała na sobie wartą około 1200 złotych zwiewną sukienkę w groszki od Fenn Wright Manson i białe adidasy marki Jimmy Choo. Tego dnia Middleton wyglądała na nieco zmęczoną. Na jej zaskakująco opalonej twarzy, będącej najpewniej efektem samoopalacza, próżno było szukać uśmiechu.
Czyżby opieka nad dwójką dzieci dawała się jej we znaki?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!