Przez ponad dekadę Katarzyna Niezgoda tworzyła medialny związek z Tomaszem Kammelem, który zakończył się w atmosferze skandalu - z defraudacją 16 milionów złotych w tle. Po dłużej przerwie od show biznesu i zrzuceniu 30 kg celebrytka zapałała uczuciem do niejakiego Pawła Markiewicza, aspirującą "gwiazdę" disco polo, który pomógł jej odzyskać pewność siebie i sprawił, że zapragnęła powrócić na ścianki.
Uczucie Katarzyny i Pawła kwitnie w najlepsze, czego dowodzi fakt, że od ponad dwóch lat są zaręczeni i mają w planach ślub z prawdziwego zdarzenia. Na palcu serdecznym 54-latki połyskuje teraz okazały pierścionek z brylantem, który można podziwiać na zdjęciach robionych byłej Kammela przez paparazzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żeby podtrzymać ogień w swoim związku, Niezgoda i Markiewicz regularnie chodzą na randki do modnych stołecznych knajp. Zdarza się, że ich schadzki zmieniają się w spotkania o charakterze towarzyskim i dołączają do nich znajomi. Tak było w poniedziałek, gdy była prezes Banku Pekao wybrała się z ukochanym i paczką przyjaciół do popularnego lokalu w centrum Warszawy.
Na taką okazję celebrytka wybrała mało zobowiązującą stylizację, na którą składał się ciemny sweter, skórzane spodnie, botki i futrzany płaszcz. W dłoni Kasia z dumą dzierżyła markową torbę. Po spałaszowaniu kolacji i wypiciu kilku napojów pożegnała się wylewnie ze znajomymi, pozwalając szarmanckiemu narzeczonemu włożyć futro, po czym popędzili do zaparkowanego na zewnątrz audi.
Myślicie, że w tym roku w końcu uda im się scementować związek?