Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu już od lat uchodzi za jedno z najważniejszych wydarzeń muzycznych w kraju. Co roku goszczą na nim nie tylko topowe polskie gwiazdy, lecz także debiutanci z całego kraju, którzy mają szansę zaprezentować się przed dużą publicznością.
TVP co roku umożliwia aspirującym muzykom walkę o zwycięstwo w konkursie Debiutów, który właśnie zamknął drugi dzień festiwalu w Opolu. Jak zwykle na scenie zaprezentowało się dziesięciu wokalistów, którzy wystąpili z nadzieją na zdobycie ogólnopolskiego uznania. Wśród nich znaleźli się m.in. Franciszek Baranowski oraz Wiktor Kowalski, którzy otrzymali taką możliwość dzięki wygranej w programie "Szansa na sukces".
Oprócz nich na scenie zaprezentowała się także Amelia Dubanowska, czyli laureatka Festiwalu Zaczarowanej Piosenki. Pośród pozostałych artystów, takich jak Weronika Szymańska czy Kaja Gniecioszek, przed publicznością zaprezentowała się również Ania Byrcyn, która w zeszłym roku otrzymała nagrodę jury. Mogą ją kojarzyć także fani Eurowizji, bo startowała w ostatnich preselekcjach do konkursu.
Zobacz też: Opole 2022. TVP zaprasza na SPOTKANIA z Golec uOrkiestra czy Rafałem Brzozowskim za "skromne" 500 ZŁOTYCH...
Podczas tegorocznego konkursu Debiutów w Opolu na scenie zaprezentowali się następujący artyści:
Kaja Gniecioszek - "Głowa do góry"
Marie - "Babyhands"
Magdalena Meg Krzemień - "Od dzisiaj"
Weronika Szymańska - "Pióra"
Basia Gąsienica Giewont - "Nie będę"
Anna Hnatowicz - "Naucz mnie żyć od nowa"
Amelia Dubanowska - "Ortygia" (laureatka Festiwalu Zaczarowanej Piosenki)
Franciszek Baranowski - "Dom" (laureat "Szansy na sukces")
Wiktor Kowalski - "Co dnia" (laureat "Szansy na sukces")
SSKJEGG - "Odżyję" (laureaci konkursu Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu)
Ostatecznie nagroda im. Anny Jantar trafiła w ręce Magdaleny "Meg" Krzemień, która w opolskim amfiteatrze zaśpiewała piosenkę "Od dzisiaj". To jednak nie pierwszy ważny występ dla pochodzącej z Opola wokalistki. Wcześniej dała się poznać w programie "The Voice of Poland", a następnie wygrała "The Four. Bitwa o sławę". Artystka nie ukrywała, że wygrana była dla niej dużym zaskoczeniem.
Ja się totalnie nie spodziewałam, że to się wydarzy. Tym bardziej że w koncercie było bardzo dużo fantastycznych osób, wszyscy świetnie śpiewali. Ja naprawdę kibicowałam wielu osobom, miałam nawet swoich faworytów. Fajną też mieliśmy atmosferę na kulisach, więc ja obstawiałam swoje typy - mówiła skromna Meg w jednym z wywiadów.
Ja w ogóle nie afirmowałam, żeby wygrać - dodała. W żaden sposób nie przyszło mi to do głowy. Za każdym razem, kiedy wychodzę na scenę, to przyświeca mi jedna myśl, zaśpiewaj tak, żebyś była dumna i żeby córka była z ciebie dumna. Dla mnie to jest najważniejsze, żeby pokazać prawdę i ja ją chciałam dzisiaj pokazać
Zasłużona wygrana?