Od kilku dni mieszkańcy Hawajów borykają się z pożarami. Na chwilę obecną za sprawą ognia zginęło już prawie 100 osób. Niedawno wyspę odwiedziła Oprah Winfrey, która razem z ekipą filmową chciała pokazać widzom stacji CBS skalę tragedii. Na miejscu dziennikarka spotkała się z odmową na nagrywanie.
Z szacunku dla tych, którzy przybyli szukać bezpieczeństwa i schronienia w schroniskach, nasza polityka pozostaje taka, że żadne media nie mają tam dostępu - czytamy w oświadczeniu wydanym przez władze Maui.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Władze Hawajów nie pozwoliły Oprah Winfrey nagrywać
Winfrey uszanowała zakaz nagrywania i spotkała się z osobami przebywającymi w schronach bez kamer.
Oprah miała możliwość wejścia do schronu. Dziękujemy jej za to, że poinstruowała dziennikarzy i ekipy filmowe, by pozostali na zewnątrz. [...] Cieszymy się, że Oprah nadal podnosi na duchu naszą społeczność i daje wsparcie ofiarom tragicznej katastrofy. Jej dzisiejsza wizyta w schronisku była naprawdę wzruszająca. Doceniamy jej zrozumienie naszej polityki polegającej na tym, że w naszych schroniskach nie ma ekip filmowych, ani reporterów towarzyszących dygnitarzom i celebrytom - napisali przedstawiciele hrabstwa.
Co ciekawe, kilka dni wcześniej Oprah odwiedziła inne schronisko, które znajdowało się na terenie stadionu War Memorial Stadium w Wailuku. Wtedy też w towarzystwie ekipy filmowej pomogła ocalałym, m.in. robiąc im zakupy. Nie wiadomo, dlaczego ekipie z BBC pozwolono na nagrywanie, a stacji CBS już nie.