Wielkimi krokami zbliżamy się do końca roku, więc mamy odpowiedni moment na różnego rodzaju podsumowania. Zgodnie z końcoworoczną tradycją tygodnik "Wprost" opublikował właśnie najnowszy ranking czterdziestu najbogatszych Polaków przed czterdziestką. Sporo miejsc zajęli w tym roku sportowcy. Zaskoczeni?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się, że w zestawieniu bardzo wysokie miejsca zajmują nie tylko poważni biznesmeni, ale też... sportowcy. W pierwszej dziesiątce znajdują się Anna i Robert Lewandowscy, którzy w tym roku przeskoczyli w rankingu o jedno miejsce do przodu. W 2021 ich majątek wyceniany na 565 mln złotych zajmował siódmą pozycję w spisie. W tym roku Ania i Robert zwiększyli swoje finansowe imperium do 625 mln zł, zajmując tym samym szóste miejsce w tegorocznych "zawodach".
Zaraz za nimi, na miejscu ósmym, dumnie prezentuje się Marcin Gortat, a jego majątek wzrósł o "zaledwie" milion złotych i wyniósł w tym roku 490 mln złotych, a wszystko za sprawą m.in olbrzymich kwot od NBA, czy udziałów w Polskiej Lidze Esportowej.
Dalsze pozycje w rankingu zajęli m.in. Wojciech Szczęsny (19. miejsce, 130 mln złotych), była tenisistka Agnieszka Radwańska (24. miejsce, 103 mln złotych) czy Grzegorz Krychowiak (25. miejsce, 92 mln złotych).
Czterdziesta w tegorocznym rankingu okazała się 21-letnia Iga Świątek, która na tenisowych kortach dorobiła się tyle, że jej majątek wyceniono na 45 milionów złotych.
Na podium znaleźli się Polacy nie związani z show biznesem. Miejsce pierwsze należy bowiem do biznesmena Tomasza Domagały (1,7 mld złotych). Na miejscu drugim uplasował się najmłodszy prezes w Polsce, czyli Wiesław Jakub Wawrzyniak (1,6 mld złotych), a podium domknął Tomasz Furman - współwłaściciel spółki Alfofarm (1,4 mld złotych).