Od wtorku trwają protesty wokół odwołania, a następnie wyboru nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Zobacz: Protesty przed Sejmem: "Sędziowie gwałcą prawo! Państwo prawa, nie prezesa!"
Manifestujący protestują nie tylko wobec działań Prawa i Sprawiedliwości. Zarzucają również Andrzejowi Dudzie łamanie konstytucji. Jeszcze przed zbadaniem konstytucyjności wyboru nowych sędziów przyjął od nich ślubowanie, wczoraj nad ranem. W związku z licznymi głosami sprzeciwu prezydent wygłosił telewizyjne orędzie.
Narosło wiele wątpliwości wokół wyboru członków Trybunału Konstytucyjnego. Wywołały niepotrzebne spory i emocje. Sejm poprzedniej kadencji dokonał wadliwego prawnie wyboru kandydatów na sędziów Trybunału. Nie można zgodzić się na zmianę prawną, która miała na celu jednostronne upolitycznienie Trybunału - oświadczył Andrzej Duda.
Dodał uzasadniając swoją decyzję: "Aby zakończyć niepotrzebne waśnie, podważające autorytet najważniejszych instytucji państwa (...) postanowiłem odebrać przysięgę od sędziów wybranych wczoraj. Kierowałem się wolą nowo wyłonionego Sejmu, w którym Polacy pokładają tak wielką nadzieję na naprawę Rzeczypospolitej."
Przekonał Was?
Źródło: TVN24/x-news