Gala rozdania Oscarów to najważniejsze wydarzenie w światowej branży filmowej. Oznacza to miesiące przygotowań i dbania o każdy najmniejszy szczegół, ale też ogromny stres. Skutkuje to wieloma wpadkami, których świadkami są widzowie zasiadający przed telewizorami na całym świecie.
Dość boleśnie przekonała się o tym Rebel Wilson. Aktorka, po zakończeniu wywiadu z Ryanem Seacrestem, zeszła z podestu i usiłowała przywitać się z Keanu Reevesem oraz jego matką - Patricią Taylor.
Niestety, nie zauważyła, że Taylor lewą ręką obejmuje syna, a w prawej trzyma torebkę. Rebel przez chwilę trzymała wyciągniętą dłoń, podczas gdy Patricia próbowała nieporadnie ją uchwycić. Ostatecznie Australijka z zakłopotaniem cofnęła rękę, pomachała do Keanu i jego matki, po czym szybko odeszła.
Cała sytuacja trwała tylko kilka sekund, ale biedna Rebel pewnie długo jeszcze będzie to wspominać.
Współczujecie jej tego krępującego incydentu?