97. gala Oscarów odbyła się w nocy z 2 na 3 marca w Dolby Theater w samym sercu Hollywood. Na czerwonym dywanie, jak co roku, brylował tłum odpicowanych osobistości. Galę po raz pierwszy w swojej karierze poprowadził znany komik Conan O'Brien. Gospodarz zaskoczył zebranych na miejscu nie tylko żartami, ale i podarunkiem, który znalazł się pod siedzeniami gości.
Oscary 2025. Tajemniczy list od Conana O'Briena
Jak się okazało, pod każdym fotelem schowane były pudełka z wodą, preclami, musztardą i czekoladowymi cukierkami. W każdym z nich znajdował się również list od Conana O'Briena. Jego treść nie została pokazana w telewizji, ale już oczyścicie wyciekła do sieci. Ramin Setoodeh, współredaktor naczelny "Variety", podzielił się zdjęciem prezentu od Conana, zdradzając przy okazji, co takiego gospodarz tegorocznych Oscarów miał do przekazania wszystkim gościom.
Droga gwiazdo - mam nadzieję, że spodobają ci się te bezpłatne przekąski. Starałem się dołączyć gumę do żucia, ale Disney powiedział, że to 'trudna sprawa'. Miłej nocy, Conan.
Debiut Conana O'Briena na Oscarach
Conan O'Brien zbiera na ten moment raczej pozytywne opinie dotyczące debiutu na oscarowej gali. Jego humorystyczny monolog, w którym żartował sobie z gwiazd takich jak między innymi Antonio Banderas i Timothée Chalamet, spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem publiczności. Mimo to tegoroczne Oscary określane są jako "najnudniejsze w historii".
Faktycznie szału nie było?
