Ostatnie tygodnie w życiu Marceliny Zawadzkiej z pewnością nie należały do najłatwiejszych. Raczej stroniąca od większych skandali celebrytka nieoczekiwanie stała się bohaterką afery z oszustwami podatkowymi i praniem brudnych pieniędzy w tle.
Mimo problemów z prawem 31-latka stara się wieść względnie normalne życie. Miss Polonia 2011 pojawia się na ściankach, a także poświęca się życiu towarzyskiemu. Ostatnio ewidentnie najwięcej czasu spędza u boku kolegi Natalii Siwiec i Jarosława Bieniuka, Tomasza Włodarczyka.
Choć do niedawna Marcelina dawała do zrozumienia, że pomimo oskarżeń w sprawie dotyczącej działalności mafii vatowskiej, zamierza wrócić do pracy w śniadniówce, jak dotąd nie przyszło jej poprowadzić żadnego z najnowszych wydań Pytania na śniadanie.
Przypominamy: Neonowa Marcelina Zawadzka wije się na pomoście i ujawnia, kiedy WRACA DO PRACY w "Pytaniu na śniadanie" (FOTO)
Okazuje się jednak, że póki co, Zawadzka musi zadowolić się działalnością w sieci. Jak udało się ustalić portalowi wirtualnemedia.pl, warunkiem powrotu do pracy w TVP jest wyjaśnienie sytuacji prawnej Marceliny. Jest niemal pewne, że modelka do czasu zakończenia procesu i wyroku uniewinniającego, nie pojawi się zatem w śniadaniówce.
W tej chwili Marcelina ma status oskarżonej, zasiada na ławie oskarżonych. Nikt w TVP nie wyobraża sobie, żeby mogła w tej sytuacji prowadzić program śniadaniowy, niezależnie od tego, czy jest winna, czy nie. Trzeba poczekać, aż sprawa się wyjaśni i wtedy będą zapadały decyzje - czytamy.
Pod nieobecność celebrytki Pytanie na śniadanie w parze z Tomaszem Wolnym prowadziły jak dotąd Ida Nowakowska lub Marzena Rogalska. Wkrótce ma się to jednak zmienić, bowiem jak donoszą wirtualnemedia.pl nową prowadzącą ma zostać Małgorzata Opczowska z TVP Info. Dziennikarka w przeszłości pracowała w TVN, prowadząc między innymi telegry.
Myślicie, że gdy Marcelina dowiedzie swojej niewinności, uda się jej powrócić na stanowisko prowadzącej?