Przez ostatnie miesiące Maja Ostaszewska zrobiła wiele, by stać się - świadomie czy też nie - twarzą opozycji, bezwzględnie zwalczającej "dobrą zmianę". Wśród jej sztandarowych postulatów jest walka o prawa kobiet. W rozmowie z www.przeAmbitni.pl, która dotyczyła 100-lecia przyznania Polkom praw wyborczych, Ostaszewska nie kryła rozgoryczenia obecną sytuacją polityczną w Polsce. Rozczarowana stwierdziła, że życie w naszym kraju można porównać do życia w patologicznej rodzinie. Nie przesadza?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.