Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|
aktualizacja

Ostatnia żona Hugh Hefnera twierdzi, że w willi Playboya UMIERAŁY ZWIERZĘTA! "Były zaniedbane. Ciągle płakałam"

87
Podziel się:

Po śmierci Hugh Hefnera byłe rezydentki jego willi zaczęły odsłaniać mroczne kulisy życia u boku milionera. Jego ostatnia żona, Crystal Hefner, wspomniała w swojej autobiografii o dramatycznych warunkach zwierząt, które trafiły do rezydencji Playboya.

Ostatnia żona Hugh Hefnera twierdzi, że w willi Playboya UMIERAŁY ZWIERZĘTA! "Były zaniedbane. Ciągle płakałam"
Crystal Hefner o tragicznym losie zwierząt w rezydencji Playboya (Getty Images)

Hugh Hefner, wieloletni szef "Playboya" i właściciel słynnej willi, w której mieszkał wraz z oddanymi mu "króliczkami", przez długi czas był uważany za legendę. Po jego śmierci w 2017 roku, w obliczu upadku marki, coraz więcej kobiet zaczęło głośno mówić o nadużyciach, jakich dopuszczał się milioner. Crystal Hefner, ostatnia żona Hefnera, po 7 milczenia postanowiła pożalić się na temat trudów życia u boku starszego o dokładnie 6 dekad mężczyzny. Na półkach księgarń pojawił się właśnie zbiór jej druzgocących wspomnień. Z bardzo obszernych opisów kobiety wynika, że luksusowa willa przez lata była zaniedbywana, a jej lokatorki musiały dostosowywać się do żelaznych zasad znacząco ograniczających ich poczucie wolności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Joanna Krupa opowiedziała o rozstaniach z pierwszym oraz drugim mężem. Dlaczego jej nie wyszło?

Zwierzęta w rezydencji Playboya przechodziły przez piekło. Zaskakujący wyznanie ostatniej żony Hugh Hefnera

Pośród zaskakujących i wyjątkowo dramatycznych wspomnień Crystal Hefner znalazł się też wątek zwierząt, które trafiły do rezydencji Playboya. Właściciel erotycznego imperium wielokrotnie zaznaczał, że ma słabość do egzotycznych ptaków, a w jego ogrodzie można było spotkać m.in. pawie i flamingi. Wdowa po milionerze stwierdziła, że ​​ptaki przebywające na terenie willi umierały z pragnienia i były zaniedbane. 37-latka przyznała, że "ciągle płakała", zdając sobie sprawę, jaki los czeka "małe, biedne ptaszki".

W wywiadzie dla "People" rozwinęła swoje przemyślenia, przyznając, że złe traktowanie dotknęło również inne zwierzęta, trzymane w klatkach. Znalazły się one na terenie rezydencji, gdyż Hugh miał licencję na prowadzenie zoo. Według medialnych doniesień, Hefner był w posiadaniu m.in. królików i małp.

Wszystkie te zwierzęta były tak przygnębione i smutne, przechodząc obok klatek, zdawałeś sobie sprawę, że żadne z nich nie było szczęśliwe - wspominała Crystal Hefner.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(87)
WYRÓŻNIONE
Nxnxxn
11 miesięcy temu
Ciagle płakałam, ale nie pomyślałam, żeby im pomoc, dać wody, wezwać weterynarza…
Zdrada
11 miesięcy temu
Serio pudel dostałeś przelew od Popka?
Xoxo
11 miesięcy temu
I nie pomogła tym zwierzętom?!
Ala
11 miesięcy temu
Ooo jak piszecie o zwierzętach to kiedy napiszecie o popku?
Ala
11 miesięcy temu
Napiszcie o popku
NAJNOWSZE KOMENTARZE (87)
Ola
11 miesięcy temu
Weźcie już bo tego nie da się czytać ze spokojem .I przypomniała sobie o tym po latach ?A gdzie była wtedy ?
Il43
11 miesięcy temu
Jak byl taki okropny to Po co z nim siedziala. Glupota
Maja
11 miesięcy temu
Co zrobiłaś żeby im pomóc , tleniona wywloko ?
My Zwierzeta
11 miesięcy temu
Dobrze, że popek tam nie bywał
cilia
11 miesięcy temu
to bylo zglosic a nie plakac
xxxixi
11 miesięcy temu
jak gostek żył to doiły jego kasę i wszystko było OKtylko kopnął w kalendarz to cwaniary zarabiają tez i mojego śmierci
trzeźwy
11 miesięcy temu
Radosne było pewnie śledzenie walorów na kontach bankowych :) Co tam zwierzaki?
....
11 miesięcy temu
To dlaczego dopiero teraz sobie to wszystko przypomniała i o tym mówi w dodatku gdy potencjalnego winnego już nie ma. Skoro tak było jej szkoda to dlaczego nic z tym nie zrobiła i żyła pod jednym dachem z tym człowiekiem. No ale on już nie żyje więc się nie obroni i nic nie powie a zatem można wmówić ludziom teraz wszystko byle było głośno i się klikało.
a wez
11 miesięcy temu
jesli umieraly zwierzeta to ona ponosi za to wine, bo nie zareagowala wtedy.. ot co A co do jej licznych lez, to kiedy tak plakala.. ? Na zdjeciach i na filmach tego nie bylo widac, wrecz odwrotnie.. promieniala szczesciem Teraz placze bo kasa sie skonczyla..
456
11 miesięcy temu
To naprawdę nadajesz się tylko na króliczka playboya skoro nie potrafiłaś pomóc umierającym zwierzętom.
moim zdaniem
11 miesięcy temu
Jakoś w serialu nie było widać tego żalu i smutku Wręcz odwrotnie, zadowolone, uśmiechnięte, wypacykowane w kreacjach i autach u boku żywego trupa Przecież to nie było więzienie Alcatraz
janpawel
11 miesięcy temu
Musi wrócic komuna. Tylko za komuny było normalnie.
Rozsądny
11 miesięcy temu
Dziewczyny szanujcie się!
Ada
11 miesięcy temu
Jeśli nie potrafiła zadzwonić po weterynarza czy na policję która jest przekupiona to mogła im zarcie dać z lodówki Chyba miały żarcie 2 tej willi?
...
Następna strona