Od niespełna tygodnia Polska żyje tragicznymi wydarzeniami, które miały miejsce podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Śmierć Pawła Adamowicza pociągnęła za sobą m.in. rezygnację Jurka Owsiaka z funkcji prezesa WOŚP, ale przede wszystkim ogólnokrajową refleksję nad hejtem i nad tym, co się dzieje obecnie w kraju.
Jedną z osób, która w związku ze śmiercią prezydenta Gdańska chętnie odnosi się do wydarzeń, które od kilku lat mają miejsce na polskiej scenie politycznej, jest Lech Wałęsa. W ostatnim z wywiadów były prezydent nie szczędził w słowach:
Musimy przeżyć takich ludzi jak Rydzyk, czy Kaczyński. Muszą wymrzeć - stwierdził w emocjach w programie Tłit.
Zgadzacie się z nim?