Historia Lindy Evangelisty już od jakiegoś czasu służy jako przestroga dla wszystkich fanów eksperymentowania ze swoją urodą. Członkini oryginalnego gangu supermodelek z lat 90. poddała się zabiegowi kriolipolizy, który miał zadziałać jak nieinwazyjna alternatywa liposukcji. Niestety, coś poszło nie tak. Zamiast ulec redukcji, tkanka tłuszczowa gwiazdy przybrała na objętości. Evangelista ukryła się przed światem, twierdząc, że została oszpecona.
Linda Evangelista pozwała firmę odpowiedzialną za zabieg na 50 milionów dolarów. W końcu udało jej się zamknąć ten rozdział swojego życia i powoli wrócić do tego, co kocha najbardziej - pracy przed aparatem. Na przestrzeni ostatnich miesięcy modelka pojawiła się na okładce Vogue'a, mogliśmy też podziwiać ją w kampanii Fendi. Do układanki brakowało już tylko pokazu na żywo. To życzenie również zostało spełnione przez włoską markę dóbr luksusowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ostatni piątek Evangelista zaprezentowała się na wybiegu Fendi w ramach nowojorskiego Fashion Weeku. Ikona mody zamknęła pokaz w ekstrawaganckiej sukni z tafty w kolorze błękitu Tiffany'ego. Całość uzupełniały srebrne rękawiczki balowe i bogato zdobiona torebka Baguette, kultowy model, który w tym roku obchodzi swoje 25. urodziny.
Powrót Evangelisty na wybieg oklaskiwali m.in. Silvia Venturini Fendi oraz Marc Jacobs, który został zaproszony do współtworzenia jubileuszowej kolekcji.
Przypomnijmy: Te gwiazdy ŻAŁUJĄ operacji plastycznych: Jane Fonda, Nicole Kidman, Dominika Ostałowska... (ZDJĘCIA)
Zobaczcie wielkie wejście Lindy Evangelisty po 15 latach przerwy od wybiegu. Nadal ma "to coś"?