Wizyta w Warszawie Taylor Swift to bez wątpienia jedno z gorętszych wydarzeń tego roku. Już od kilku dni w polskich mediach huczy na temat szczegółów koncertów amerykańskiej gwiazdy, które odbędą się w dniach 1-3 sierpnia. Szacuje się, że tysiące fanów, którzy przetoczą się przez stolicę, zostawią w niej około 190 (!) milionów złotych.
We wtorek Pudelkowi udało się ustalić, gdzie zatrzyma się Taylor Swift. Okazuje się, że piosenkarka wybrała Hotel Marriott, w którym będzie miała do swojej dyspozycji apartament prezydencki. Jego wynajem to koszt rzędu 25 tysięcy złotych za noc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakie Taylor Swift ma wymagania przed koncertem?
34-latka, jak na gwiazdę z prawdziwego zdarzenia przystało, stawia także organizatorom swoich muzycznych widowisk szereg wymagań. W sieci można znaleźć długą listę zaskakujących wytycznych, które należy spełnić, by zadowolić Swift.
Wymagania Swift dotyczące znacznie ewoluowały od jej początków w branży muzycznej. Najpierw zadowalała się prostymi przekąskami w swojej garderobie, teraz na liście żądań umieszcza takie produkty jak Red Bull i mac'n'cheese - podaje ''7news''.
Z kolei z artykułu ''VnExpress International'' dowiadujemy się, że Taylor wymaga specjalnego rodzaju kawy i odpowiedniego przystrojenia swojej garderoby.
Niezbędne elementy trasy koncertowej Taylor Swift to m.in. garderoba ozdobiona kryształkami Swarovskiego i mrożone americano ze Starbucksa dostarczane do jej pokoju hotelowego o godzinie 11:00.
To nie koniec kulinarnych potrzeb artystki.
Butelka mleka czekoladowego, butelka soku winogronowego, paczka chipsów i kostka masła - wylicza produkty, których wymaga milionerka "Cosmopolitan".
Też jesteście ciekawi, co Taylor Swift robi z taką ilością masła?