Finał WOŚP wzbudza co roku coraz większe emocje, zarówno wśród zwolenników, jak i przeciwników fundacji Jurka Owsiaka. Ci drudzy zarzucają mu przeznaczanie dużych kwot na premie dla pracowników, czy płacenie honorariów gwiazdom występującym podczas finału. Jeszcze przed imprezą Owsiak żalił się, że ma już dość oskarżeń o malwersacje zebranych przez orkiestrę pieniędzy. Lider fundacji stwierdził, że ludzie nie mają prawa go krytykować. Teraz stwierdził, że fala krytyki, z która musiał się zmierzyć, w sumie pomogła WOŚP.
Jest coś bardzo niepokojącego, kiedy czytasz o sobie bzdury, a język zaczyna się od lekkiego krytykowania poprzez furie, pisanie rzeczy obraźliwych, które posądzają Cię o różne historie? Można powiedzieć, że całe to hejterstwo nam bardzo pomogło. Ludzie się musieli określić.
Źródło: TVN24/x-news