25. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy okazał się kolejnym sukcesem Jerzego Owsiaka. Choć nadal nie wiadomo, czy uda się pobić rekord z zeszłego roku, który wynosił ponad 72 miliony złotych, 12 dni po zbiórce stan konta bankowego przekroczył kwotę deklarowaną w dniu finału. Udało się zebrać dokładnie 62 418 767 zł.
Jerzy Owsiak w studio #dzieńdobryPolsko telewizji Wirtualnej Polski przyznał, że internauci chcą dla niego wylicytować spacer z Ministrem Zdrowia. Działacz przyznał, że podczas rozmowy z Konstantym Radziwiłłem poruszyłby problem seniorów, pomocy organizacjom pozarządowym oraz medycznej marihuany. Owsiak dodał, że Jacek Kurski od dłuższego czasu dążył, by Telewizja Polska odłączyła się od WOŚP. Stwierdził, że prezes zarządu TVP nie posiada odpowiednich kompetencji do sprawowania obecnego stanowiska. Owsiak dodał, że statuetka z pumeksu, którą wcześniej otrzymał poseł Pięta, w tym roku powędruje do Jacka Kurskiego:
Mówimy o seniorach, ten problem jest w Polsce totalnie odpuszczony. Pan minister zdrowia dał na licytację spacer ze sobą. Internaucie chcąc wylicytować ten spacer dla mnie. To byłoby bardzo ciekawe. Powiedziałbym, żeby pochylił się nad tym co robimy. Mówiłbym o seniorach. Geriatria stawia nas na nogach. Na końcu powiedziałbym, żeby bardziej reagował co robią organizacje pozarządowego w sprawie leczenia nas samych. Proszę pochylić się nad marihuaną leczniczą, tutaj nie ma żadnego stracha. Nie wypuszczamy żadnej złej rzeczy. Minister zdrowia powinien być osobą najbardziej otwartą. Poseł Pięta zakazał grać ludziom ubranym w mundur. Wręczyliśmy małą statuetkę pumeksu. Pan prezes Kurski w sposób niesamowicie wytrwały dążył i doprowadził do tego, że TVP nie relacjonowała wielkiego finału. Tę decyzję podjął człowiek, który kompletnie nie nadaje się do tego co robi.