Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|

Pałac Buckingham ODPOWIADA NA ZARZUTY w sprawie rasizmu wśród royalsów: "Kwestie rasowe są niepokojące i zostaną rozpatrzone"

126
Podziel się:

W wywiadzie dla Oprah Winfrey Meghan Markle i książę Harry zdradzili, że w rodzinie królewskiej "były obawy" co do koloru skóry Archiego. Pałac zapowiada, że zbada sprawę.

Pałac Buckingham ODPOWIADA NA ZARZUTY w sprawie rasizmu wśród royalsów: "Kwestie rasowe są niepokojące i zostaną rozpatrzone"
Pałac Buckingham odniósł się do kwestii poruszonych przez Sussexów w wywiadzie z Oprah Winfrey (Getty Images)

Gdy tylko ogłoszono, że w telewizji zostanie wyemitowany "do bólu szczery" wywiad Oprah WinferyMeghan Markle i księciem Harry'm, wiadomo było, iż Sussexowie raz jeszcze ściągną na siebie oczy całego świata. Ostatecznie Sussexom faktycznie udało się wywołać medialną wrzawę, gdy podczas trwającej niemal dwie godziny rozmowy poruszali mocno drażliwe dla rodziny królewskiej tematy, przy okazji zdradzając płeć ich nienarodzonego dziecka.

Niewątpliwie największym echem odbiła się wypowiedź Meghan o domniemanych objawach rasizmu ze strony członków rodziny królewskiej (była aktorka nie sprecyzowała o kogo dokładnie chodziło), którzy mieli przejmować się tym, jaki kolor skóry będzie miał Archie. Ten i wiele innych aspektów miały wywołać u Markle myśli samobójcze, przez co ostatecznie dokonali z Harrym tak zwanego "Megxitu".

Zobacz także: Meghan Markle i książę Harry dobili królową Elżbietę. Kolejny wielki zgryz monarchini

Jak można się było spodziewać, wieść o rasizmie wśród royalsów wywołała ogromną burzę, a internauci zaczęli typować, z czyich ust najprawdopodobniej musiały paść te obrzydliwe słowa. Kwestią czasu było przerwanie przez "firmę" milczenia. Dziś Pałac odniósł się do tej kwestii.

We wtorek odpowiedzi na wywiad księcia Sussexów Pałac Buckingham wydał specjalne oświadczenie, w którym zapewnił, że "kwestie rasowe są niepokojące i zostaną rozwiązane".

Dzień po emisji sensacyjnej rozmowy w brytyjskiej telewizji rzecznik pałacu powiedział:

Cała rodzina jest zasmucona, odkąd dowiedziała się, jak trudne były ostatnie lata dla Harry'ego i Meghan.

Mimo obaw Harry'ego, jakoby Windsorowie nie chcieli mieć z nim już nic do czynienia, rzecznik zapewnił, że wciąż mogą liczyć na miłość i wsparcie royalsów.

Omawiane kwestie, szczególnie ta dotycząca rasy, są niepokojące. Chociaż niektóre wspomnienia mogą się różnić, są one traktowane bardzo poważnie i rodzina omawia je prywatnie. Harry, Meghan i Archie zawsze będą kochanymi członkami rodziny.

Myślicie, że bolesna dla Meghan i Harry'ego kwestia zostanie wyjaśniona?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(126)
WYRÓŻNIONE
Nat
4 lata temu
Strasznie stronniczy ten wywiad z oprah. Dlaczego nie zapytała o łamanie etykiety, np.ogloszenie ciąży na ślubie Eugenii? Byle Iwonka z Radomia wie, że tak się nie robi, nie zabiera się atencji państwu młodym albo ogłoszenie megxitu w dzień urodzin Kate? Gdzie pytanie o ekologię i latanie prywatnym samolotem? Gdzie pytanie o ubrania od projektantów? Kate potrafi chodzić także w sieciowkach. I wiele wiele innych. Miała okazję wszystko zdementować lub wytłumaczyć. Ale to po prostu pytania niewygodne. A royalsi jakby byli rasistami to by jej nie pozwolili wejść do rodziny i nie zgodzili na ślub. Strzelili sobie w kolano tym wywiadem.
Emilka
4 lata temu
Tu się nic nie trzyma kupy.Zona mówi że nie chce żyć ,a mąż się wstydzi prosić o pomoc ,nie wstydzi się jednak paplać na swoją rodzinę przed całym światem.Ten człowiek jest tak zmanipulowany przez Meg że nie ma dla niego ratunku.Ona gra w swoją grę ...
Koleżanka
4 lata temu
Na miejscu królowej, w ogóle nie odnosiłabym się do tego wywiadu.. tak się nie robi, nie wyciąga sie "sekretów" rodzinnych robiąc z tego show, a z siebie biedną, uciszaną męczennice.. nie wybaczalne
Ola
4 lata temu
Trochę im wbili szpile tym, że te sprawy są omawiane przez rodzinę prywatnie i że wspomnienia różnych osób mogą być różne haha
Astrid
4 lata temu
odpowiedź z klasa.... w przeciwienstwie do użalajacego się nad soba tonu wypowiedzi Meghan i jej parobka/męża
NAJNOWSZE KOMENTARZE (126)
Elo
4 lata temu
Rodzina królewska władająca przez lata ogromnym imperium kolonialnym ma wśród swoich członków rasistów... Kto by pomyślał!
Rudaaa
4 lata temu
Dajcie im już spokój . Niech żyją jak chcą . Ważne , ze są szczęśliwi 😁
Wika
4 lata temu
"Chociaż niektóre wspomnienia mogą się różnić (...)". Czyli Pałac dyskretnie daje do zrozumienia, że Meghan i Harry mają swoją wersję wydarzeń.
Marek
4 lata temu
Trzeba umieć przeprosić, a nie tylko wydawać oświadczenia
osa
4 lata temu
Ciekawe komentarze zwłaszcza te w których roi się od błędów ortograficznych
ważka
4 lata temu
Chciałoby sie nie wierzyć,że księżna Meghan nie była traktowana w rasistowski sposób przez dworaków na tak skostniałym dworze gdzie od wieków nic sie nie zmieniło . Monarchowie innych krajów widać zachowują się normalnie bo nich cicho i tego rodzaju wiadomości nie ma.A zresztą co to za arystokraci krew w żyłach czerwona jak u innych a i koniec taki sam
szydło z work...
4 lata temu
gdyby nie było w tym ziarna prawdy, to oświadczenie pałacu byłoby inne!
szary ludzik
4 lata temu
Drodzy Pudelkowicze a pamietacie bajke o rybaku i zlotej rybce -zona rybaka? Cos ,kogos przypomina?
synowa
4 lata temu
ja kiedy wprowadziłam sie do domu moich teściów to ja dostosowałam sie do warunków panujących w tym domu i świetnie sie nam razem żyje
slott
4 lata temu
Gdyby nie bylo prawda co mlodzi powiedzieli w rozmowie to odpowiedz palacu bylaby inna lub zadna.
Krulewski bio...
4 lata temu
Mała syrenka zapragnęła być Księżniczką, więc za męża wzięła księcia. Myślała, że da jej to sławę i rozgłos, a ludzie będą ją uwielbiali. Mała syrenka myślała, że jak już będzie księżniczką wszyscy będą jej służyć i ją podziwiać. Gdy została książniczką nosiła wysoko głowę i czekała na pokłony, jednak nie wiedziała, że sam tytuł nie wystarczy by inni cię podziwiali. Nie wiedziała jednak, że na wszystko trzeba sobie zasłużyć. I tak mała syrenka płakała, bo nie wiedziała dlaczego jest nielubiana. Szukała w innych winy. Tak długo jak szukała cudzej winy, tak bardzo oddalała się od pałacu. I wtem pewnego dnia opuściła go wraz ze swoim mężem. Syrenka w końcu odzyskała głos i znalazła winnych, poczuła się pewna siebie. Miała upragniony rozgłos i podziw wśród niektórych, ale nie miała już rodziny. The end.
gosc
4 lata temu
no to czekamy na rozwod, ale najpierw trzeba dobrze go wydoic
Ranka
4 lata temu
My Polacy czasem mamy taką synowa,co przyjdzie w podartej kiecy wychodzi w futrze i jeszcze jej mało.To sama z tą Megan.Obiecal że wszystko otrzyma tymczasem to królowa żyje i ma coś do powiedzenia
Ranka
4 lata temu
Cóż,patrzcie na jedno zdjęcie,czarna chciała być królowa białych ,nie udało się przykro.Teraz plecie bzdury
...
Następna strona