Pamela Anderson w latach 90. ubiegłego wieku była jedną z największych gwiazd Playboya. Z powodzeniem też rozwijała karierę aktorską, grając ratowniczkę w serialu Słoneczny Patrol czy filmową "Żyletę". Media elektryzował nie tylko jej seksapil, ale też doniesienia o burzliwych związkach.
Przypomnijmy: Pamela i Tommy Lee znowu razem!
Pamela była zamężna aż cztery razy: z Tommym Lee, Kid Rockiem oraz dwukrotnie (!) z Rickiem Salomonem. Ich drogi rozeszły się ostatecznie w 2015 roku.
Jak donoszą media za oceanem, gwiazda Słonecznego Patrolu właśnie po raz kolejny wyszła za mąż. Tym razem za Jona Petersa, producenta takich filmów jak Batman, Rain Man czy Narodziny Gwiazdy. Cichy ślub odbył się w poniedziałek w Malibu.
Peters i Anderson znają się od lat. Po raz pierwszy spotkali się pod koniec lat 80. na jednej z imprez Playboya. Producent od razu zwrócił uwagę na 19-letnią wówczas modelkę. Wkrótce zostali parą, jednak ich związek rozpadł się po niecałych trzech latach. Peters nawet oświadczył się Pameli, ale ona odrzuciła go, mówiąc, że jest dla niej za stary.
Powiedziałem jej wtedy, że za 30 lat ta różnica nie będzie miała znaczenia - ujawnił Peters w wywiadzie dla The Hollywood Reporter. Wszędzie jest wiele pięknych dziewczyn, ale ja od 35 lat marzyłem tylko o Pameli. Ona wyzwala we mnie coś dzikiego, w tym pozytywnym sensie. Inspiruje mnie. Chronię ją i traktuję tak, jak na to zasługuje.
Jak widać, Jon miał rację, a Pamela z czasem uznała, że 22-letnia różnica wieku już jej nie przeszkadza.
Myślicie, że to już ostatni ślub Pameli?