Źródło: Agencja FORUM
Madonna nadal jeździ po świecie na kolejne premiery swojego drugiego filmu, W.E. W Nowym Jorku zaprezentowała się w wymyślnej, długiej do ziemi czarnej sukni z "nastroszonymi" ramionami. Pojawienie się piosenkarki na czerwonym dywanie wywołało niemal histerię w szeregach czekających na nią paparazzi. Wrzeszczeli, prosili, błagali i kłócili się między sobą, walcząc o jak najlepsze ujęcia. Niektórych naprawdę poniosło.
Co ciekawe, Madonna czule przywitała się z jednym ze stojących w tłumie fotografów. Nie wiedzieliśmy, że ma wśród nich tak dobrych znajomych.
Podoba Wam się w tak eleganckim stroju?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.