Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Para utonęła, ratując 4-letnią córkę. Prokuratura wszczęła śledztwo: "Okoliczności będą weryfikowane w najszerszy możliwy sposób"

301
Podziel się:

Na Jeziorze Mikołajskim doszło do tragicznego zdarzenia. Para utonęła, ratując 4-letnią córkę, która wpadła do wody. Wiemy, w jakim kierunku prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie.

Para utonęła, ratując 4-letnią córkę. Prokuratura wszczęła śledztwo: "Okoliczności będą weryfikowane w najszerszy możliwy sposób"
Młode małżeństwo utonęło, ratując 4-letnią córkę. Prokuratura wszczęła śledztwo (Facebook.com)

Media informują o ogromnej tragedii, do której doszło we wtorek na Jeziorze Mikołajskim. Młode małżeństwo z Chotomowa utonęło, ratując 4-letnią córkę, która wpadła do wody. Rodzice ruszyli dziecku na ratunek, jednak z wody już nie wrócili, a ich ciała wyłowiono dopiero dzień później. Dziewczynkę, która miała na sobie kapok, uratowali żeglarze.

Para utonęła, ratując 4-letnią córkę. Prokuratura wszczęła śledztwo

32-letniego Łukasza, który na Mazury wyjechał z ukochaną i córką, pożegnali w mediach społecznościowych jego koledzy z klubu MKS Wicher Kobyłka. "Fakt" informuje, że ciała pary wydobyto z głębokości około 11 metrów i w odległości pół kilometra od brzegu. Śledztwo w sprawie wszczęła już Prokuratura Okręgowa w Olsztynie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Odeszli w 2023 roku. Pozostaną w naszej pamięci

Śmierć pary jest ogromnym szokiem dla ich bliskich, a w sprawie wciąż jest wiele niewiadomych, które wymagają wyjaśnienia. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, prok. Daniel Brodowski, przekazał dziennikowi, w jakim kierunku prowadzone jest śledztwo.

Śledztwo zostało wszczęte w kierunku spowodowania wypadku w ruchu wodnym ze skutkiem śmiertelnym - potwierdził. Pani prokurator nadzorująca postępowanie zastanawiała się, czy nie wszcząć śledztwa w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci, ale po przeanalizowaniu materiałów, ostatecznie zdecydowała o wszczęciu śledztwa w kierunku wypadku w ruchu wodnym ze skutkiem śmiertelnym. Uznała, że ten kierunek postępowania pozwoli najszerzej zweryfikować wszystkie okoliczności tego zdarzenia.

Śledczy nie wykluczają, że mogło dojść do zderzenia łodzi pary z inną jednostką. Wyjaśnienia wymagają też okoliczności, w jakich dziecko wpadło do wody.

W tej chwili nie mamy żadnych wskazań, aby przy tym zdarzeniu brały udział osoby trzecie lub inne jednostki pływające, natomiast chcąc wyjaśnić wszystko, taką podjęto decyzję. Wszystkie okoliczności tego zdarzenia i poprzedzające to zdarzenie będą weryfikowane w najszerszy możliwy sposób.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(301)
WYRÓŻNIONE
Anna
miesiąc temu
Po co te artykuły? To nie żadne gwiazdy, tylko zwykli ludzie. Zginęli tragicznie. Dajcie spokój.
Gosc
miesiąc temu
Dziwne. Niby tylu świadków widziało a nikt nie ruszył na pomoc. Skoro matka nie umiała pływać to skąd tyle zdjęć na jej profilu z nurkowania po całym świecie.
Emma
miesiąc temu
Ale po co to śledztwo. Zginęli, bo zabrakło rozsądku i tyle, mówiąc delikatnie. Dziecko miało kapok, nie trzeba było po nią skakać. Przez to uczynili córkę sierotą 😡
Lisa
miesiąc temu
Jakbym była kimkolwiek z ich rodziny nie życzyłabym sobie aby pośmiertnie wrzucać zdjęcia moich bliskich na wyzywanie się gawiedzi.
Pimp
miesiąc temu
Straszna tragedia. Serce péka
NAJNOWSZE KOMENTARZE (301)
VET457
miesiąc temu
Dziecko wpadło do wody. Na ratunek wskoczył wysportowany, silny mężczyzna i młoda, sprawna dziewczyna. Oboje utonęli. Czy byli trzeźwi? Może topiła się partnerka i wciągnęła mężczyznę w głębiny? Byli tam świadkowie zdarzenia. Nie opowiadajcie banialuków tylko napiszcie jak było. Jakby nie patrzeć, tragedia.
Vdnc
miesiąc temu
Nie wyglądają na ludzi nie umiejących pływać
aga
miesiąc temu
Może umieli pływać, a matka instynktownie wskoczyła do wody za dzieckiem. Może rozgrzana od słońca ,w stresie, jakiś szok, albo silne prądy i sama zaczęła mieć problem. Mąż mógł rzucić się na ratunek, a wtedy topiący się traktuje sąsiada ja boję ratunkową, na której dramatycznie chce się uwiesić. Powinien być obowiązek zakładania kapoków dla wszystkich, bezwzglednie, takie jest moje zdanie.
Aga
miesiąc temu
Przecież ta pani na zdjęciu jest ubrana w PIANKĘ NURKOWĄ!! Więc jakim cudem nie umiała pływać??
jolka
miesiąc temu
Przyznacie, że wiadomość brzmi dziwnie... Dorośli ludzie (dobrze zbudowany facet), umiejący pływać, wskakują do jeziora (a nie do niebezpiecznej rzeki) i się topią! Może potrąciła ich jakaś łódź, bo za chole.ę nie potrafię tego zrozumieć.
Allo, allo
miesiąc temu
Coś tu nie gra. Trudno uwierzyć , że nie umieli pływać.
dziwneto
miesiąc temu
To nie jest normalne ,że dwoje młodych , zdrowych ludzi tonie NAGLE bo oboje ratują córkę , BEZPIECZNIE unoszącą się na wodzie w kapoku !!!
KAPITAN
miesiąc temu
KTO NORMLNY PŁYNIE Z DZIECKIEM NA OTWARTĄ WODĘ BEZ KAMIZELKI
Dawid
miesiąc temu
Bez sensowna śmierć. Dziecko miało kapok, oni nie. Mogli na spokojnie zawrócić a nie oboje na hura wskakiwać do wody bez kapoków czy koła ratunkowego. Brak elementarnej wiedzy jak w takiej sytuacji się zachować. Szkoda ludzi i dziecka. Niestety amatorka....
tylko pytam
miesiąc temu
Czy jak się wyciska 100 kg na leżąco i ma tatuaży więcej niż włosów na głowie, to można już nie zakładać kapoka na jednym z największych jezior w Polsce?
tylko pytam
miesiąc temu
Czy jak się wyciska 100 kg na leżąco i ma tatuaży więcej niż włosów na głowie, to można już nie zakładać kapoka na jednym z największych jezior w Polsce?
tylko pytam
miesiąc temu
Czy jak się wyciska 100 kg na leżąco i ma tatuaży więcej niż włosów na głowie, to można już nie zakładać kapoka na jednym z największych jezior w Polsce?
vvvvvvvv
miesiąc temu
3 dni przed wypadkiem wynajmowałam na Mazurach mały jachcik bez patentu. W zbyt bliskiej odległości przepływają duże jednostki robiące ogromne fale. Jak nie weźmiesz fali przodem, to różnie może być. Dochodziłabym w tym kierunku.
sss
miesiąc temu
przykre,ze utoneli,ale zdarza sie,ze dziecko tonie gdzie rodzice oczekuja ,aby ktos inny sie powiecil dla ich dziecka i wskoczyl do wody aby je ratowac,absolutnie sami nie podejmuja zadnego wysilku aby dziecko swoje ratowac w ich przypadku smai podjeli trud odratowania dziecka i to dwoje ,barzdo kochali swoje dziecko,wiec tutaj w inny sposob trzeba na to spojrzec
...
Następna strona