Paris Jackson udzieliła ostatnio szczerego wywiadu w programie "Facebook Watch Unfiltered". Córka Michaela Jacksona i Debbie Rowe, która od dłuższego czasu spotyka się z Gabrielem Gleenem, wyznała, że sama jest zaskoczona faktem, iż związała się z mężczyzną. Jackson powiedziała: "nigdy nie myślałam, że skończę z kolesiem".
Byłam pewna, że poślubię laskę. Umawiałam się z większą liczbą kobiet niż mężczyzn - stwierdziła.
Jednocześnie aktorka i modelka przekonuje, że nie postrzega się jako biseksualistki. Z tego co mówi, bliżej jej bardziej do osoby panseksualnej.
Społeczeństwo wie tylko o trzech długoterminowych związkach, w których byłam i były one z mężczyznami. Społeczeństwo nie wie natomiast o większości związków, w których byłam. Umawiałam się nie tylko z mężczyznami i kobietami. Umawiałam się też z mężczyzną, który miał pochwę - wyznała.
Nie ma to nic wspólnego z tym, co masz w spodniach! - tłumaczyła swój pociąg seksualny Paris.
Dla córki Króla Popu zrozumienie swojej seksualności było początkowo sporym wyzwaniem. Michael wyczuwał jednak, że jego córka być może nie jest heteronormatywna i okazywał jej wsparcie, pomagając zaakceptować samą siebie.
Nie wiedziałam, o co chodzi i byłam skonfundowana, ponieważ w telewizji widziałam razem tylko kobiety i mężczyzn. Moje myśli nie miały dla mnie sensu. Jednak mój tata dość szybko załapał, o co chodzi - powiedziała Jackson.
Myślę, że po prostu poczuł moją energię i gdy byłam mała, droczył się ze mną w ten sam sposób, w jaki droczył się z moimi braćmi, na przykład mówił do mnie "Och, masz dziewczynę". Miałam szczęście. Niewiele dzieci ma takie doświadczenia - dodała.
Co o tym sądzicie?