Nie żyje Park Soo Ryun. Pochodząca z Korei Południowej aktorka znana głównie z występów w serialu platformy Disney+ "Snowdrop" zmarła w miniony weekend wskutek nieszczęśliwego wypadku. Jak poinformował serwis The Mirror, 29-latka spadła ze schodów podczas pobytu na Wyspie Jeju, gdzie kilka godzin później miała wystąpić. Daily Mail, powołując się na lokalne media, poinformował z kolei, że do wypadku doszło w niedzielne popołudnie, gdy aktorka wracała do Korei Południowej.
Soo Ryun została przewieziona do szpitala, jednak ostatecznie nie udało się jej pomóc. Po próbach uratowania życia aktorki lekarze stwierdzili u niej śmierć mózgu. Według The Mirror, by uczcić pamięć zmarłej aktorki, jej bliscy postanowili oddać jej organy.
Park Soo Ryun zadebiutowała w show biznesie w 2018 roku, występując w musicalu "Il Tenore", kilka lat później zaczęła zaś rozwijać karierę telewizyjną. 29-latka najbardziej znana była z roli w emitowanym w latach 2021-2022 koreańskim serialu "Snowdrop", który dostępny jest na platformie Disney+. W tej samej produkcji występowała również Jisoo, gwiazda znanego na całym świecie koreańskiego girlsbandu Blackpink.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według doniesień Daily Mail, do nieszczęśliwego wypadku Park Soo Ryun miało dojść w minioną niedzielę. W poniedziałek matka kobiety w rozmowie z serwisem Soompi poinformowała, że mózg jej córki jest "nieprzytomny", podczas gdy jej serce wciąż bije. Przekazała także, iż rodzina aktorki podjęła decyzję o oddaniu jej narządów.
Na pewno jest ktoś, kto desperacko potrzebuje narządów. Jako jej matka i ojciec będziemy mogli żyć pocieszeni myślą, że jej serce otrzymał ktoś inny i ono bije - przekazała matka aktorki.
Park Soo Ryun nie była jedyną gwiazdą serialu "Snowdrop", która w ostatnich latach straciła życie. W 2022 roku w wieku 29 lat odeszła także inna występująca w produkcji aktorka Kim Mi-soon. Przyczyna jej śmierci nie została jednak ujawniona.