Do kin trafi niebawem kolejna ekranizacja książki opisującej romans "śmiertelniczki" z istotą nadnaturalną. Na szczęście nie jest to kolejny klon mdławego romansidła o brokatowych wampirach, ale historia ze sporym przymrużeniem oka. Pomyślano ją jako parodię sagi Zmierzch i filmów o inwazji zombie. Głównym bohaterem Warm Bodies jest... nastoletni zombie, który zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Oczywiście w żywej dziewczynie.
Sam zwiastun filmu jest chyba lepszy niż cztery pełne części Zmierzchu :) Zobaczcie!
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.