Pod koniec czerwca Magdalena i Dawid Narożni z discopolowego zespołu Piękni i młodzi poinformowali swoich fanów o tym, że się rozstali. Zamieścili wówczas w mediach społecznościowych oświadczenia o rozwodzie i zapewnili, że ich sytuacja osobista zupełnie nie wpłynie na działalność artystyczną.
Zarówno Magda, jak i Dawid nie zamierzali zwlekać z nowymi związkami. Niespełna miesiąc po wiadomości o rozstaniu, donosiliśmy, że oboje już znaleźli sobie partnerów. Mężczyzna związał się z niejaką Joanną, która jest regularną bywalczynią na instagramowym profilu wokalisty, a jego była żona od jakiegoś czasu coraz śmielej pokazuje zdjęcia z nowym ukochanym o imieniu Krzysztof.
Zobacz też: Wokalistka "Pięknych i młodych" już ma nowego partnera? "To już wiadomo, dlaczego ROZWÓD"
Choć dotychczas wydawało się, że udało im się zachować dobre relacje po rozwodzie, ostatnie rewelacje wskazują na coś zupełnie innego. 1 stycznia na instagramowym profilu ukochanej Dawida ukazała się niepokojąca relacja. Na Instastories kobiety możemy zobaczyć zdjęcie, z którego wynika, że trafiła do szpitala. Joanna zamieściła też nagranie, na którym widać, jak wyciąga spray i rozpyla go w kierunku twarzy zbliżającego się do niej mężczyzny, którym jest aktualny partner Magdy. Mężczyznę gest doprowadza do wściekłości. Na nagraniu widać, jak uderza kobietę w okolice głowy:
Krzysiek Byniak - damski bokser. Właśnie wróciłam z SOR-u. Zostałam pobita przez tego delikwenta - pisze pod zdjęciem dziewczyna Dawida, by następnie zapowiedzieć, że wkrótce na jej profilu ukaże się wideo z całego zdarzenia: Jutro udostępnimy nagranie.
Najwyraźniej po namyśle Joanna stwierdziła, że nie ma co czekać, bo godzinę później na jej profilu pojawił się zapowiadany filmik. Widzimy na nim, jak próbuje odeprzeć ataki Krzysztofa, spryskując go gazem pieprzowym lub dezodorantem.
Jestem czwartą osobą pobitą przez tego kryminalistę! Koniec z ukrywaniem Waszych występów! Widzimy się w sądzie - zapowiedziała pod nagraniem ofiara awanturniczego ukochanego Magdy.
Poprosiliśmy obie strony sporu o komentarz. Na ten moment głos zabrała jedynie Magda Narożna, która poinformowała, że sprawą zajmują się prawnicy:
Jadę złożyć zawiadomienie na komendę. Pracuję nad sprawą ze swoimi prawnikami - mówi w rozmowie z Pudelkiem.