W stosunkowo krótkim okresie czasu Filip Chajzer zaliczył spory awans w strukturach TVN, o którym większość dziennikarzy nie ma nawet co marzyć. 35-latek regularnie zasiada już na kanapie Dzień Dobry TVN, przez co stał się de facto twarzą stacji. Konkurencja zrobiła sobie więc z niego istny worek treningowy na szkalujące materiały, co było wyjątkowo łatwe, szczególnie że Filip niekoniecznie radzi sobie z wymijaniem niepotrzebnych kontrowersji.
Zobacz: Filip Chajzer ZASTĄPI Szymona Hołownię w "Mam Talent"?! "Były już pierwsze rozmowy z produkcją"
Sytuacja między zwaśnionymi potentatami telewizyjnymi stała się jednak w ostatnich tygodniach na tyle napięta, że swoją ścieżkę kariery zaczęła kwestionować wieloletnia partnerka Chajzera - Małgorzata Walczak, zatrudniona dotychczas w TVP Info.
W opublikowanym we wtorkowy wieczór poście dziennikarka obwieściła w końcu światu, że po raz trzeci kończy przygodę z Telewizją Polską, nie mogąc dłużej znieść oszczerstw kierowanych pod adresem jej rodziny. Chodzi o niedzielny materiał "Wiadomości", w którym stacja krytycznie wypowiedziała się na temat Kingi Rusin. Nawiązała również do materiału "Dzień Dobry TVN", w którym Filip Chajzer udawał atak paniki.
Czas znowu pożegnać się z TVP. Podobno do trzech razy sztuka. Ten będzie trzeci. W czerwcu 2019 roku, po 3 latach przerwy wróciłam do TVP Info, do ludzi, których znałam od lat, fantastycznych operatorów, dźwiękowców, inżynierów wozów transmisyjnych, wydawców, podwydawców, producentów. Poznałam nowych reporterów Info, których naprawę polubiłam - wspomina Walczak.
Przypomnijmy: Małgorzata Ohme broni "ataku paniki" Filipa Chajzera: "Nie odczułam tego, jako CZEGOŚ OBRAŹLIWEGO"
Dziennikarka zdecydowała jednak, że nie jest w stanie dłużej udawać, że jej pracodawca nie próbuje skompromitować na każdym kroku jej życiowego partnera.
Niestety, to jak w "Wiadomościach" przedstawia się osobę, którą kocham i z którą jestem, jest dla mnie nie do zaakceptowania. Kolejny materiał uderzający w Filipa, czyli w moją rodzinę po prostu mnie boli. Mam swoje bardzo dosadne zdanie na ten temat. Kończę więc przygodę z Telewizją Polską. Wybieram rodzinę i jej dobro - oświadcza w najnowszym wpisie na Instagramie.
Myślicie, że ukochana Chajzera znajdzie teraz zatrudnienie w stajni Edwarda Miszczaka?