Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Partnerka Marcina Hakiela komentuje doniesienia o ZARĘCZYNACH i chwali się wspólnymi tatauażami (FOTO)

138
Podziel się:

Jeden z internautów zapytał ostatnio partnerkę Marcina Hakiela, czy ona i tancerz są już zaręczeni. Kobieta postanowiła odpowiedzieć i przy okazji pochwalić się symbolami, które wraz z celebrytą wytatuowali sobie ostatnio na dłoniach.

Partnerka Marcina Hakiela komentuje doniesienia o ZARĘCZYNACH i chwali się wspólnymi tatauażami (FOTO)
Ukochana Marcina Hakiela zapytana o zaręczyny. Tak odpowiedziała (AKPA)

Na początku października Marcin Hakiel oficjalnie ogłosił, iż jego serce znów jest zajęte. Tancerz już od kilku tygodni układa więc sobie życie u boku nowej ukochanej, Dominiki i wszystko wskazuje na to, że jego związek kwitnie. Choć celebryta dość niechętnie pokazywał swoją poprzednią partnerkę, do trwającego obecnie związku wyraźnie ma zgoła inne podejście. Obecnie Hakiel i jego wybranka coraz częściej pojawiają się razem na ściankach, ochoczo dokumentują także wspólne chwile na swoich instagramowych profilach. Partnerka tancerza niedawno pochwaliła się na przykład jego półnagim zdjęciem, sam Hakiel niedługo później pokazał zaś, jak luba goli mu głowę pod prysznicem. Ostatnio obserwatorzy zakochanych mieli też okazję podziwiać, jak ci wylegują się razem w łóżku.

Partnerka Marcina Hakiela zapytana o zaręczyny. Postawiła sprawę jasno

W poniedziałek partnerka Marcina Hakiela zorganizowała na swoim profilu Q&A, w którym nie zabrakło rzecz jasna pytań dotyczących jej znanego ukochanego. Internauci dopytywali kobietę zarówno o jej pracę i zainteresowania, jak i m.in. o to, jak poznała tancerza oraz co w nim lubi. Jeden z internautów postanowił iść o krok dalej i wprost zapytał Dominikę, czy ta jest już zaręczona z Hakielem. Jako że pytanie zostało zadane po angielsku, kobieta udzieliła na nie odpowiedzi w tym właśnie języku.

Nope. But... [Nie, ale... - przyp. red.] - napisała na InstaStories.

Podczas ostatniego Q&A Dominika zapewniła, iż nie jest zaręczona z tancerzem. Wyraźnie zaznaczyła jednak, że z partnerem łączy ją szczególna więź. Udzielając odpowiedzi na pytanie, po raz kolejny pochwalila się bowiem tatuażami, którymi ona i Hakiel uczcili swoją miłość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: TYLKO U NAS! Hakiel szczerze o kontakcie z Cichopek. Jakie obecnie wyglądają ich relacje?

Hakiel i jego wybranka postanowili wytatuować sobie swoje inicjały - dłoń tancerza dziś zdobi się litera "D", zaś na serdecznym palcu jego partnerki widnieje litera "M". Zakochani pochwalili się nowymi dziarami na początku listopada - ukochana tancerza opublikowała wówczas w sieci zdjęcie ich dłoni. Tę samą fotografię dołączyła także do wspomnianej wcześniej odpowiedzi na pytanie o zaręczyny z Hakielem.

Marcin Hakiel chwali się tatuażem na cześć ukochanej i odpowiada na przytyki internautów

Wygląda na to, że Marcin Hakiel jest równie zadowolony z nowego tatuażu, co jego ukochana. W niedzielę tancerz zamieścił na swoim profilu fotografię, na której zaprezentował fanom zaciśniętą pięść, przy okazji dumnie eksponując pierwszą literę imienia ukochanej na serdecznym palcu lewej dłoni. Zdjęcie tancerz opatrzył hasztagami: "razem" oraz "razem możemy więcej".

Niestety tatuaż tancerza niektórym z jego obserwatorów wyraźnie nie przypadł do gustu. Jedna z użytkowniczek w komentarzu stwierdziła na przykład, że celebrycie jest "jeszcze daleko do dorosłości". Tancerz w odpowiedzi stwierdził, że nie zna internautki i pożyczył jej miłego dnia. Gdy zaś ta kontynuowała docinki o "dorosłości", odpowiedział:

Współczuję takich złych emocji, polecam wyciszenie i odnalezienie wewnętrznego spokoju - napisał.

Inna użytkowniczka również zakpiła z tatuażu Hakiela, pisząc, iż ten ma jeszcze sporo miejsca na kolejne tego typu ozdoby. Tancerz ponownie postanowił odpowiedzieć, przy okazji nawiązując do zmiany władzy w kraju.

Dobrze, że jeszcze zostało 9 palców. Będzie miejsce dla następnych - napisała internautka.

Dobrze, że dzisiaj będzie zaprzysiężony nowy rząd, może będzie trochę mniej jadu w ludziach - odpowiedział Hakiel.

Inna komentująca stwierdziła, że robienie sobie tatuażu związanego z partnerem to "jedna z największych głupot, jaką można zrobić". Hakiel również tym razem nie powstrzymał się od odpowiedzi.

Myślę, że jedną z największych głupot, jaką można zrobić, to komentować posty z pustego konta. Życzę więcej odwagi - napisał.

Zawsze można potem podpiąć pod "dance" - napisała inna użytkowniczka.

Nie, to D to moja Dominika, one&only - zapewnił tancerz.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(138)
WYRÓŻNIONE
1112
rok temu
To raczej nie jest normalne co oni robią...
zuza
rok temu
Niebawem będą indianiny jak u Lorda
Kadia
rok temu
Zaraz trzeba będzie te tatuaże przerabiać...
Ania
rok temu
Ani ładny, ani fajny, ani nawet nie nadziany. O niej nie będę się wypowiadać, być może sama będę kiedyś w wielkiej desperacji.
Larena
rok temu
Pudel wykasował więc napiszę jeszcze raz. Publikowanie zdjęć z przyrodzeniem zakrytym samochodem to jest przemoc psychiczna w stosunku do jego dzieci. To jego dzieci muszą potem mierzyć się z jadem rówieśników. Chce bić w byłą żonę a uderza w swoje dzieci.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (138)
Gwidon
rok temu
ALIEN!
Yyy
rok temu
Już Q&A? A kim ona jest? Wtf?
Nina
rok temu
Ale ma parcie na szkło. Mogłaby brać przykład z poprzedniej i być daleko od internetów.
Wtf
rok temu
A miałam nadzieję, że to henna. Nienormalni
Takiklimat
rok temu
Co za durny pomysł z tym tatuażem
Gwidon
rok temu
Łomatkoicórko normalnie ALIEN!
Funky
rok temu
Skąd on wytrzasnął to przaśne obciachowe dziewczę z tak ogromnym parciem na szkło?
Pola
rok temu
Bardziej obciachowej pary nie ma
Florencja
rok temu
Jednak ta poprzednia Dominika - blondynka to miała klasę. Dobrze zrobiła, że nie pokazywała twarzy
KiKi
rok temu
W tym wszystkim najbardziej szkoda mi jest jego dzieci. Koledzy w szkole muszą mieć niezły ubaw z poczynań tatusia i jego aktualnej partnerki
Projekcja
rok temu
Im więcej ludzie dodają fot i relacji ze swojego "szczęśliwego życia", tym mniej go mają, ot pokazówka żeby inni zazdrościli, prawdziwa miłość nie szuka poklasku i lików.
Gosc
rok temu
Panie Hakiel,troche rozwagi i wyciszenia przydaloby sie panu. Musi pan w takim tempie udowadniac,jaki pan szczesliwy????
Gosc
rok temu
Blyskawica ten hakiel,szybkie milosci,jeszcze szybsze rozstania i wszystko na sprzedaz,jak nastolatek. Rozpaczliwe to.
Hakiel
rok temu
To jakaś próba udowodnienia tym, którzy ich śledzą w sieci, że to wielka miłość i Nowa ścieżka życia? Może i tak. Ale takie usilne próby udowadniania czegokolwiek nie wyglądają dobrze. Taka miłość lubiłaby ciszę i spokój, zacisze domowego ogniska. Bez wścibskich oczu, bez komentarzy. Odzieracie się z prywatności, kładziecie swój związek ma publicznej szali. Przed oczy i dłonie innych. To zupełnie niepotrzebnie . Chyba, że dla zasięgów, lajków i serduszek, oraz co za tym idzie dla gratyfikacji finansowej? Może tu chodzi wyłącznie o kwestie finansowe, pt. patrzą, klikają i nabijają forsę? Straszne.
...
Następna strona