Trwa ładowanie...
Przejdź na
Spinner
Spinner
|

Partnerka Roberta Smoktunowicza podała datę i szczegóły jego pogrzebu. "Zasłużył na waszą obecność"

63
Podziel się:

Informacje o ceremonii pogrzebowej Roberta Smoktunowicza przekazały jego córka Aleksandra Smoktunowicz oraz partnerka Marzena Gajewska. Pierwszy mąż Hanny Lis spocznie w rodzinnym grobie.

Partnerka Roberta Smoktunowicza podała datę i szczegóły jego pogrzebu. "Zasłużył na waszą obecność"
Kiedy pogrzeb Roberta Smoktunowicza? (AKPA)

Kilka dni temu media obiegła wiadomość o śmierci Roberta Smoktunowicza. Były senator Platformy Obywatelskiej zmarł w Warszawie 9 września 2024 r. z powodu nagłej choroby. Prawnik był dobrze znany bacznym obserwatorom polskiej sceny politycznej. Był m.in. doradcą Andrzeja Olechowskiego w kampanii prezydenckiej w 2000 roku, a później działał aktywnie w strukturach PO. W 2007 roku odszedł z Platformy, a w kolejnych latach działał w Stronnictwie Demokratycznym.

Nie żyje pierwszy mąż Hanny Lis

Kolorowa prasa co jakiś czas interesowała się Robertem Smoktunowiczem z uwagi na jego burzliwe życie osobiste. Prawnik był dwukrotnie żonaty, a jego pierwszą małżonką była Hanna Lis. Para pobrała się z w 1988 r. i rozwiodła 9 lat później. Nie doczekali się dzieci.

Pytana o pierwszego męża Hanna Lis niechętnie wracała do wspomnień sprzed lat. O śmierci Smoktunowicza z powodu nagłej choroby poinformowała w mediach społecznościowych jego partnerka, Marzena Gajewska.

Kiedy pogrzeb Roberta Smoktunowicza?

Wiadomo już, gdzie i kiedy odbędzie się ostatnie pożegnanie polityka. Robert Smoktunowicz zostanie pochowany w rodzinnym grobie na cmentarzu Powązki Wojskowe w Warszawie. Ceremonia pożegnalna rozpocznie się 18 września 2024 roku o godzinie 11:15, mszą świętą w kościele pw. św. Jozafata przy ul. Powązkowskiej. Informacje o pogrzebie przekazały jego córka, Aleksandra Smoktunowicz, oraz partnerka za pośrednictwem Facebooka.

Bądźcie. Zasłużył swym życiem na Waszą obecność. Będzie wdzięczny, że Was zobaczy - dopisała Marzena Gajewska obok nekrologu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(63)
WYRÓŻNIONE
Kac Vac
3 miesiące temu
Jak znam zycie, to partnerka zaraz bedzie znana gwiazda, PnS, DDTVN, czy Hallo Polsat, potem taniec z gwiazdami, pare scianek, moze reklama
Kim
3 miesiące temu
Trochę jak narcyz brzmi ta pani. Osobowości narcystyczne uwielbiają słowa “zasłużyć”, “po tym wszystkim, co dla ciebie zrobiłem/zrobilam” etc. Ale może nadinterpretuję…
👎👎👎👎👎
3 miesiące temu
Ukochany tata?!?slabe...walil w matke Jak w beben a ich omijal?!?Nie wierze.a nawet jesli Nie mogly Nie wiedziec,Nie widziec,nie slyszec.i Nadal ukochany?!?terapia dla wszystkich.
Dxb
3 miesiące temu
Czym zasłużył to niech się wypowie druga xona po Hance. Co na niebieska linie dzwoniła
???
3 miesiące temu
Napewno zasłużył dla mafii reprywatyzacyjnej w Wawie,…a ta cała para,on i jego ostatnia partnerka/żonka przypominaja mi inną parę,często goszczącą na pudlu:Ilona&Montana,to samo hobby.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (63)
Krzysiek
3 miesiące temu
Marzenka ma 55 lat. 7 lat młodsza od Roberta. Zawsze była jego obserwatorką i psychofanką na FB i Twitterze. To ona wysyłała mu wiadomości i zaproponowała spotkanie, kiedy rozstał się z Moniką. Byli ze sobą 6 lat, od 2018 roku. Często się kłócili wbrew temu, co teraz wypisuje o ich wielkiej miłości. Nawet kiedyś wysmażyła wierszydło o jego "narastającej fali gniewu i pogardzie", która i tak zamieni się w końcu w "Raj". Rozwódka z dwójką dzieci i góralka z wielodzietnej, bardzo konserwatywnej rodziny. I toksycznej, bo awantury są dla niej normalne, zresztą sama jest megierą. Z byłym mężem prowadziła knajpy w Krakowie. Po rozwodzie przeniosła się do Kudowy i tam otworzyła knajpę. Ale nie chciała być bufetową, tylko literatką i wielką poetką. Z Robertem łączyły ją nałogi, poglądy oraz zamiłowanie do awantur. Podobała się mu, lubił ją, bo była do niego podobna i wiecznie mu kadziła. Ale jej nie kochał. Zawsze wolał zdobywać kobiety, a nie kiedy same podawały się mu na tacy. Traktował ją jak koleżankę, kochankę, współlokatorkę i opiekunkę. Nie jak rodzinę. Tyle. Czuł się tylko związany ze swoimi dziećmi i nielicznymi przyjaciółmi, którzy przy nim wytrwali. Poprzednich żon i partnerek nie ukrywał, wręcz się nimi przechwalał, Marzenką nie. Robert nigdy nie oznaczył jej jako swojej partnerki, nigdy nie publikował żadnych zdjęć i nagrań z nią, nigdy o niej nie pisał. Nawet nie składał życzeń na jej profilu. W testamencie uwzględnił wyłącznie swoje dzieci. Czasem tylko odpowiadał na jej komentarze. Za to Marzenka nieustannie pisała o ich relacji, tworzyła peany na jego część niczym Izabel, składała mu egzaltowane życzenia itp. Uwierzyła, biedaczka, że w końcu została bohaterką burzliwego romansu i wielkiej, filmowej miłości.
Misiek
3 miesiące temu
Córka pisze że byl ukochanym tatą, dla ludzi nie będących byłymi zonami na płaszczyznie zawodowej np.to uroczy, życzliwy pomocny czlowiek i na pewno wielu z nich pojawi się na pogrzebie!
hanysz
3 miesiące temu
na POgrzeb na pewno przyjdą wszyscy wywłaszczeni wdzięczni za to mieszkańcy bo jego kancelaria słynęła w latach 90tych z peowskich prywatyzacji
Bardzo Ciekaw...
3 miesiące temu
Chyba już wszyscy wiedzą a jak nie wiedzą to się kiedyś dowiedzą lub nie dowiedzą i umrą w nieświadomości np kto będzie na pogrzebie będzie ustalane i zachowania sztucznie podkręcane .....
Prawda
3 miesiące temu
"Życie jest krótkie,a prawda działa i żyje długo : mówmy/piszmy więc prawdę ". Prawda jest taka: od x lat niszczone jest życie Polaków (i nie tylko) Polska i polskie firmy niszczone, Księża obrażani itd itp zdalna manipulacja, wymuszanie pewnych czynów przy pomocy coraz to nowszych technologii - ot i cała prawda....
(*)(*)(*)(*)(...
3 miesiące temu
Nie chodzę na pogrzeby bo wpadam w ponury nastrój i trwam w tym nastroju długie lata, co przeszkadza w życiu, w pracy, w koncentracji i szkoda czasu
gość
3 miesiące temu
szkoda o takich ludziach wspominać lepiej zarzucić zasłonę milczenia
ede
3 miesiące temu
ponoć skrzywdził jedna z zon?
Noo,
3 miesiące temu
Napewno wielu zrobił dobrze. Skoro był w polityce i znał świetnie prawo to pewnie robił niezłe wałki jak większość z nich. Szkoda, że nie napisała, że serce oddał Polsce i wiernie jej służył.
ku rozwadze
3 miesiące temu
Objawiła się kolejna Przetakiewicz. Na długo przed swoją śmiercią Kulczyk ją pogonił, w towarzystwie warszafki była persona non grata, a jak mu się zmarło, nagle zaczęła brylować po szmatławcach. Pogrzeb organizowała ex małżonka. Tu będzie tak samo. Za życia mecenasika nikt nie wiedział kim jest ta kobieta. Jeszcze nie ostygł, a ściga się o uwagę z rodziną. To nie Tajlandia, gdzie oficjalnie król może mieć żonę i konkubinę, choć ta druga musi kłaniać się pas prawowitej. Tak właśnie wygląda status wszelkich partnerów i konkubin.
Leon
3 miesiące temu
Damski bokser. 👎👎👎
Annaþ5
3 miesiące temu
Damsku bokser, tak go mozna też pamiętać . Pudel usunie ten komentarz,bo jest zgodny z prawda.
gość
3 miesiące temu
Nie piszcie ciągle o nim jako mężu Hanny Lis. Patrząc jak na pani zachowywała się w życiu kradnąc męża najlepiszej przyjaciółce byli siebie warci.
gość
3 miesiące temu
Konkubina nie rodzina. Ma prawo do żałoby bo z nim była przez ostatnie lata. Ale nie daje jej to prawa do lekceważenia i obrażania jego dzieci. Wiele komentarzy pisze ona a to dobrze o niej nie świadczy.
...
Następna strona