Za nami kolejny odcinek Pudelek Show. Małgorzata Tomaszewska specjalnie dla Was przedstawiła najpikantniejsze i najnowsze szczegóły z życia polskich gwiazd. Gościem wczorajszego odcinka była Kaja Paschalska. 31-latka postanowiła wrócić do śpiewania. Ostatni album wydała wprawdzie 14 lat temu, ale w 2015 roku przypomniała o swoim talencie muzycznym, biorąc udział w programie Twoja twarz brzmi znajomo.
Gwiazda Klanu w 2004 roku postanowiła zerwać wizerunkiem grzecznej Oli z serialu i rozebrała się dla magazynu CMK. Oprócz nagrania piosnki Mała Chinka, był to najgłośniejszy moment w jej "karierze". W rozmowie z Małgorzatą Tomaszewską przyznała, że nie żałuje swojej decyzji, ponieważ nie ma problemu ze swoim ciałem. Dodała, że w tamtym momencie czuła potrzebę rozebrania się w poczytnym piśmie dla mężczyzn:
Starałam się poprzez tę sesję trochę wyjść z tej szuflady grzecznej Oli. Nie mam problemu ze sobą i swoim ciałem. Nie zastanawiałam się nad tym. W tamtym momencie tego potrzebowałam i zrobiłam to. Nie jest tak, że coś dostajesz z góry, ciężko na to pracuję.