We wtorek odbyła się gala rozdania Paszportów "Polityki". Organizowane od 1993 roku wydarzenie, podczas którego nagradza się statuetkami najwybitniejszych w takich kategoriach jak m.in. literatura, film czy muzyka, jak zwykle przyciągnęło warszawską śmietankę towarzyską. Na ściance pozowali zarówno aktorzy, jak i dziennikarze czy muzycy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
32. edycję Paszportów poprowadzili: dziennikarka TVN24 Marta Kuligowska oraz Bartek Chaciński - wicenaczelny i dziennikarz muzyczny tygodnika "Polityka". Mimo że wydarzenie dotyczy kultury, nie zabrakło nawiązań do polityki. Na gali powitano m.in. Małgorzatę Kidawę-Błońską czy Hannę Wróblewską. Wspomniano też o... Andrzeju Dudzie.
Prowadzący postanowili pośmieszkować z głowy państwa. Po tym jak przywitali ze sceny prezydentów poszczególnych miast, wypalili, że "nie zabiegali o obecność" Dudy.
Wiemy, że jest trudno... - zaczął Chaciński.
A jego myśl dokończyła Kuligowska:
No jest trudno, sezon narciarski w pełni, pan prezydent lubi śmigać na nartach, zresztą sam powiedział, że dla niego to jest najlepsza regeneracja. Ale to może być ostatni taki sezon... - powiedziała dziennikarka.
Więc tym bardziej nie chcieliśmy go przerywać - wtrącił jeszcze Bartek.
Zdaje się, że prezenterzy nawiązali do nieobecności prezydenta na gali inauguracji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Dzień po niej Duda miał być widziany na nartach w Kluszkowcach w Małopolsce.
Przypominamy: Andrzej Duda "PRZYŁAPANY", jak w najlepsze szusował na nartach. Zdjęcia trafiły do sieci. Taki to pożyje? (FOTO)