Zdjęcia Patricii Kazadi smażącej się na Santorini w "mikroskopijnym bikini" wywołały w sieci prawdziwą burzę. Wielu internautów twierdziło, że krój stroju, który wybrała celebrytka, nie odpowiada jej figurze i zbyt wiele odsłania. Fala krytyki, która na nią spadła, okazała się dla Patricii iskrą, która rozpaliła w niej potrzebę przeprowadzenia na swoich profilach mini kampanii społecznej. Jej cel? Oswojenie Polaków z widokiem kobiecego ciała, niezależnie od rozmiaru.
Ja będę teraz takie bikini nosić cały czas. (...) Nie chodzi o za małe majtki, chodzi o to, że założyła to bikini większa dziewczyna - napisała na Instagramie Kazadi.
Zdaje się, że fani wzięli deklarację celebrytki nieco zbyt poważnie. W najnowszym wpisie Patricia wyjawiła, że od chwili pamiętnego postu "nękana jest" zapytaniami o foty w kostiumach kąpielowych. Nie chcąc zawieść oczekiwań internetowej społeczności, zaprezentowała kompilację nagrań, na których prezentuje zgrabne ciało w mandarynkowym zestawie dwuczęściowym.
Dostaję od Was wiadomości: "gdzie nasza obiecana Gloria w bikini - miała być w nim codziennie!". No cóż, śpieszę donieść, iż nie byłam przygotowana na zapotrzebowanie na tego typu kontent, ale obiecuję poprawę. Tymczasem wrzucam ostatnie wspomnionko z wakacji odpowiadające tym wytycznym - czytamy pod klipem wideo, na którym Patricia wije się zgrabnie w rytm wakacyjnych przebojów.
Następnie przyszła pora na podziękowania. Okazuje się, że Kazadi nie spodziewała się, iż jej wpisy mogą spotkać się z aż tak pozytywnym odzewem.
Absolutnie nie spodziewałam się, że te moje filmiki dojdą do aż tak dużej grupy ludzi i odbiją się aż takim echem. Reakcje, które nawet spotykam teraz na ulicy na ten temat, przerosły moje najśmielsze oczekiwania i totalnie rozpuściły moje czekoladowe serce.
Na sam koniec Patricia ostrzegła, że wrzucanie do sieci fotek w bikini to jedynie zalążek aktywistycznej działalności, którą planuje podjąć.
Chcę to zrobić razem z Wami dla nas. Tę potrzebę noszę w sobie już od dłuższego czasu, jednak to Wasze wiadomości wyniosły te plany na wyższy szczebel priorytetu dla mnie. Od ponad tygodnia pogłębiam swoją wiedzę, aby zrobić coś w tym temacie. Szykuję duże rzeczy.
Przypomnijmy: Patricia Kazadi komentuje zamieszanie wokół zdjęcia w bikini: "CHORUJĘ od dłuższego czasu. Dlaczego mam się ukrywać?"
Wierzycie, że Kazadi i jej kampania faktycznie będą w stanie wyczulić rodaków na kwestię "bodyshamingu"?