Patricia Kazadi otwarcie mówi o swoich walkach z depresją oraz o diagnozie endometriozy. Kilka lat temu dowiedziała się, że cierpi na endometriozę głęboko naciekającą w IV, najcięższym stopniu. Wiele osób dotkniętych tą chorobą doświadcza problemów z płodnością, co według piosenkarki sprawia, że pytania o plany rodzinne są szczególnie niewłaściwe.
Jeśli ktoś, by mnie zapytał o macierzyństwo w kontekście medycznym, celem właśnie szerzenia wiedzy na temat endometriozy czy mrożenia jajeczek, to zapraszam. Ale jeśli to jest na zasadzie tylko wścibstwa i oceniania, że już mam tyle i tyle lat i czas leci, to się na to nie godzę – powiedziała w rozmowie z dziennikarką Plejady.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patricia Kazadi o chorobie i macierzyństwie
Uczestniczka najnowszej edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" zdecydowała się na szczere wyznanie. Jak sama przyznaje, nie wyklucza sięgnięcia po pomoc surogatki w przyszłości.
Nie mówię, że nie będę miała męża czy dzieci. Może cud się zdarzy i będę mogła mieć dzieci, a może zdecyduję się na adopcję, może na surogatkę, nie wiem — na razie to są dla mnie odległe tematy - dodała.
Celebrytka odniosła się również do Aleksandry Kwaśniewskiej, która regularnie "musi się tłumaczyć" z bezdzietności.
Dlaczego wchodzimy komuś w majtki? Nie rozumiem, dlaczego takie pytania padają. Wydaje mi się, że to jest dość intymna sprawa. Nie rozumiem też tego, że Aleksandra musi się określać, że ona nie chce dzieci. Skąd wiemy, czy ona nie chce, czy nie może? To jest jej sprawa - podsumowała.