Patrycja Markowska z całą pewnością chętniej wypowiada się o nowych projektach muzycznych niż o swoim życiu prywatnym. Piosenkarka milczała, nawet gdy media plotkowały o kryzysie w jej związku z Jackiem Kopczyńskim. Dopiero niedawno wokalistka przyznała, że ich relacja to już przeszłość. Markowska w rozmowie z Jastrząb Post nawiązała do popularnego obecnie trendu dotyczącego wypuszczania piosenek o swoich ex. Piosenkarka stwierdziła jednak, że nie jest fanką uzewnętrzniania się w utworach i ma "kompletnie inną osobowość".
Patrycja Markowska mówi o rozstaniu z Jackiem Kopczyńskim
Przy okazji artystka zdradziła, że zarówno jej, jak i byłemu partnerowi zależało na tym, by utrzymać ich rozstanie w tajemnicy. Nie ukrywała jednak, że średnio czuje się w roli singielki. Nieco lepiej radzi sobie chyba Kopczyński, który już znalazł sobie nową partnerkę...
Na razie średnio… Ja przeżywam długo pewne rzeczy i pewnie sporo czasu minie, zanim te skrzydła odrosną - mówiła Markowska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patrycja Markowska zamartwia się o przyszłość syna
Okazuje się, że teraz Patrycja ma nowe zmartwienia na głowie, bo jej 15-letni syn chciałby spróbować swoich sił w show biznesie. Ten pomysł jednak nie do końca podoba się sławnym rodzicom, którzy doskonale wiedzą, z czym to się wiążę.
To jest bardzo niebezpieczny zawód, pełen pułapek non stop. Już nie mówię o używkach, ale też takich pułapkach emocjonalnych. Ma 15 lat i kompletnie jest zielony. Ja bym go w życiu nie wpuściła w show biznes - opowiadała Markowska w "Na Żywo".
Patrycja Markowska o alkoholu
Piosenkarka obawia się, że młodzieniec mógłby zasmakować używek i zachwycić się imprezowaniem. Sama wyjawiła, że ona też musi się pilnować. W rozmowie z Pomponikiem opowiadała kiedyś, że "jest genetycznie obciążona miłością do alkoholu". Patrycja może jednak liczyć na wsparcie byłego ukochanego, któremu również nie podobają się aspiracje syna do zaistnienia w show biznesie.
W sprawie przyszłości Filipa Jacek ma identyczne zdanie jak Patrycja. Oboje trzymają wspólny front. Nie chcą, by chłopak trafił do show biznesu. To stresujące środowisko, trudny zawód i niepewne zarobki. A oni pragną dla niego innej przyszłości. Marzą, żeby zdobył solidne wykształcenie. Czy tak się stanie? Czas pokaże - przekazała tygodnikowi "Na Żywo" znajoma byłych partnerów.
Słuszne obawy?
ZOBACZ: Patrycja Markowska komentuje stan zdrowia ojca: "Tata miał spadek sił witalnych. Jest dzielny"