Trwa ładowanie...
Przejdź na
oprac. Dav
|

Patrycja Markowska opiekuje się ojcem. "Role się odwróciły. Nie jest to proste"

62
Podziel się:

Patrycja Markowska przekazała najnowsze informacje o swoim ojcu, legendarnym muzyku Grzegorzu Markowskim. Jak wyznała, zarówno on, jak i jego żona odcięli się od świata, a cały ciężar opieki nad nimi spadł właśnie na nią.

Patrycja Markowska opiekuje się ojcem. "Role się odwróciły. Nie jest to proste"
Grzegorz Markowski odciął się od świata. (AKPA)

Od kilku lat słyszymy o rzekomo pogarszającym się stanie Grzegorza Markowskiego. Lider zespołu Perfect w 2021 roku zakończył swoją zawodową aktywność, bo bał się, że nie będzie w stanie dać z siebie sto procent podczas koncertów. Jak przyznał później, wszystko przez problemy ze zdrowiem.

Z ciężkim sercem chcę Was teraz przeprosić, ale nie mogę udawać, że nic się nie zmieniło i że jestem w stanie zagrać z zespołem dla Was tak, jak grałem przez lata. Nie mogę zagrać koncertów, które wiem, że nie będą nawet w połowie takie jak kiedyś - mówił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Patrycja Markowska: "Muszę mieć siłę dla siebie i syna"

Patrycja Markowska opiekuje się rodzicami. Sytuacja jest skomplikowana

Od czasu do czasu Grzegorz Markowski pojawiał się u boku swojej córki Patrycji nie tylko podczas imprez branżowych, ale też podczas kameralnych występów scenicznych. Jak zaznacza artystka, w pewnym momencie powiedział jednak "dość".

Mówiłam: "Tato, chodź, może się rozkręcisz", ale tutaj muszę uszanować jego decyzję o tym, że on nie chce. Tak więc, to ja go trochę nakłaniam i naciskam, ale to nie może wiecznie trwać. Więc ja szanuję tę decyzję i myślę, że to nasz ostatni utwór - mówiła o piosence "Kieszenie".

W najnowszym wywiadzie dla jednego z tygodników zdradziła, że to na niej spoczął teraz ciężar opieki nad rodzicami. Co więcej, rodzice całkowicie odcięli się od świata. Nie mają dostępu do telefonu i internetu. Chcą bowiem żyć jak w młodości.

Role się odwróciły i ja opiekuję się nimi. Nie jest to proste, bo nie mają telefonów, nie korzystają z komputera. Ciągle chcą żyć jak hipisi - zdradziła w rozmowie z "Życie na gorąco".

Brakuje wam obecności Markowskiego na polskiej scenie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(62)
WYRÓŻNIONE
ano
5 miesięcy temu
kto nie doswiadczył opieki nad starymi chorymi rodzicami tego nie zrozumie
Iwa
5 miesięcy temu
Opieka nad chorymi rodzicami to ciężka sprawa.Osobiscie to przerabiałam z dwójką rodziców ,przy mamie gdy zachorowała onkologicznie było gorzej bo rodziłam córkę ,i trzeba było się ogarnąć.Na szczęście mam dobrego męża,brata i razem daliśmy radę.Chwilami było bardzo ciężko,zaciskalam zęby,wyłam do ściany.Tesknie za Nimi....ale życie dalej trwa...Do wszystkich tych,którzy teraz się opiekują rodzicami -dacie radę,ściskam Was mocno,👍
Kiełbasa
5 miesięcy temu
Uwielbiam jego głos, świetny wokalista. Nie dziwi mnie, że chcą żyć spokojnie, daleko od zgiełku i medialnego świata, który ciągle się zmienia, niestety na niekorzyść. Dla hippisów to udręka. Mam nadzieję, że państwo Markowscy będą żyli jeszcze długo i szczęśliwie, w zdrowiu.
Aga
5 miesięcy temu
Ciężko opiekować się rodzicami.... pracować i prowadzić własne życie.... ale cieszcie się, że mieliście i macie dobre relacje....ja niestety opiekuję się ojcem, który nigdy, niczego i nikomu nie poświęcił.....zawsze czubek własnego nosa na pierwszym miejscu..... nigdy nie spyta mnie jak się czujesz, a nawet jeśli spyta i mówię o problemach (ma chore dziecko)....milczy a następnie zmienia temat.....przykra relacja....mam ojca... ale nie tatę...
Gość
5 miesięcy temu
Pozdrawiam!fajni autentyczni ludzie
NAJNOWSZE KOMENTARZE (62)
Gość
5 miesięcy temu
To na niej spoczął ten obowiązek,ale pamiętajmy,że Markowski ma również syna, fakt,że relacje mają słabą,więc i nie ma czego wymagać w kwestii ewentualnej opieki. Dobrze ,że córka została.
Gen X
5 miesięcy temu
Nie jak hippisi, tylko jak normalni ludzie.
gość
5 miesięcy temu
Pewnie nie dlatego że chcą żyć jak hipisi, tylko nie są w stanie załatwiać swoich spraw...
Nika
5 miesięcy temu
I dobrze niech żyją jak chcą. Należy im się.
K J
5 miesięcy temu
"trzeba wiedzieć kiedy ze sceny wejść niepokonanym".….
Gosc
5 miesięcy temu
Tak powinno być a często nie jest . Warto o tym.pisac .
Parias
5 miesięcy temu
Szacun dla Markowskiego Wiedział kiedy ze sceny zejść To moja ulubiona A dla Patrycji dużo dobrych emocji Bo nie będzie łatwo
gość
5 miesięcy temu
Ludzie ,którzy potrzebują opieki nie odcinają się od świata.Wręcz odwrotnie,chcą być blisko rodziny,lekarzy,szpitali.
Ewa
5 miesięcy temu
Dajcie spokój staruszkowi, ,jak człowiek wchodzi w starość , staje się coraz słabszy Fizycznie i fizycznie,chcemy spokoju, prostego życia i je właśnie zaczynamy bardzo cenić
mysza
5 miesięcy temu
i super pani patrycjo dbac o rodzicow ja juz nie mam rodzicow czasami brakuje ich byli wspaniali.wytrwosci
Ana
5 miesięcy temu
Pani Patrycjo wszystkiego najlepszego jesteście wspaniali. Zdrowia , siły i samych wspaniałych dni życzę dla całej rodziny!
Ssss
5 miesięcy temu
Brawo dla pani Patrycji 👏👏👏💪
Olka
5 miesięcy temu
Żeby żyć bez telefonu i internetu trzeba być odrazu hipisem? Też się zastanawiam, żeby od tego wszystkiego odpocząć. Tęsknię za latami 90.
Sonia 65+
5 miesięcy temu
Może to jest krzywdzące ale sadzę , że pani Patrycja koloryzuje.Jej rodzice nie są niepełnosprawnymi staruszkami.Mają koło siedemdziesiątki, nie są sparaliżowani po wylewach,nie są osobami leżącymi.Żyją odcięci od świata co może sprawiać pewne trudności ale nie jest sytuacją dramatyczną.Jestem w wieku do nich zbliżonym.Mam liczne choroby ale mimo to opiekuje się swoimi dziewięćdziesięcio - letnimi Rodzicami.To dopiero jest trudne !
...
Następna strona