W czwartek stacja TVN poinformowała, że z programem śniadaniowym "Dzień dobry TVN" pożegna się aż pięcioro prezenterów. Pośród Małgorzaty Ohme, Anny Kalczyńskiej, Agnieszki Woźniak-Starak i Małgorzaty Rozenek, znalazł się także Andrzej Sołtysik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patrycja Sołtysik reaguje na dociekliwe pytania internautów
Prezenter nie ma własnego konta w mediach społecznościowych, więc z fanami porozumiewa się za pośrednictwem żony. Patrycja Sołtysik udostępniła niedawno fotografię Andrzeja, opatrzoną poruszającym komunikatem:
Andrzej prosił, aby przekazać wszystkim, że choć nie powie już dzień dobry, to zdecydowanie nie mówi do widzenia.
Internauci wykorzystali okazję i oprócz pozostawienia słów niezadowolenia czy wsparcia dla byłego prowadzącego "DDTVN", postanowili zadać też pytania o dalsze losy małżeństwa. Głównie ciekawiło ich, czy Patrycja pójdzie teraz do pracy na pełen etat.
Długo nie musieli czekać, bowiem Pati postanowiła zareagować.
Domyślam się, jaki jest ton takich "życzliwych pytań". Otóż nie widzę powodu, aby zrezygnować z własnej działalności. PS Mój mąż też od wielu lat nie pracował na etacie – skwitowała w odpowiedzi na nieprzyjemne komentarze.
Fani zastanawiają się co dalej z DDTVN
Widzowie popularnej śniadaniówki są zawiedzeni zmianami personalnymi i dają temu wyraz na profilu Patrycji Sołtysik.
Jakoś nie wyobrażam sobie "Dzień dobry TVN" bez Andrzeja – smucą się fani.
Decyzja stacji o zwolnieniu prowadzących wywołała w sieci ogromne poruszenie. Wszyscy zastanawiają się, co będzie dalej z ich ulubionymi prezenterami oraz co stanie się z samym programem.
Pojawiły się już nawet pierwsze plotki, kto miałby dołączyć do ekipy "DDTVN" jesienią. Wśród wymienianych jest choćby Aleksandra Kwaśniewska.