Patrycja Karczewska w Projekcie Lady pojawiła się chyba w dość konkretnym celu. 28-latka ewidentnie marzy o byciu celebrytką - w programie zrobiła wszystko, by było o niej głośno po zakończeniu jego emisji:
Karczewska nie ukrywa, że jej zamiłowanie do kiczowatych strojów i plastikowych paznokci to coś, z czym chce być kojarzona. Podczas jednego z odcinków uczestniczki odwiedzili bliscy, a do Patrycji przyjechał jej chłopak. Kandydatka na "damę" żaliła mu się, że bez doczepianych włosów i tipsów czuje się nieatrakcyjna:
Przytyłam i źle wyglądam. Wszystko mi zabrali, wyglądam strasznie. Dobra już wszystko, niech już nie będzie tych paznokci, ale te włosy niech będą. To oznaka kobiecości, teraz mam jak chłopiec. Wyglądam jak debil. Jak taki Filipek. Umów mnie na tipsy i rzęsy!
Nieco innego zdania był jej partner:
Jestem bardzo zaskoczony jej wizerunkiem. Jest naturalna, jest sobą.
Źródło: materiał prasowy TVN