Paula T., celebrytka znana swego czasu m.in. z występów u boku Donatana i Cleo, wpadła w poważne tarapaty. Portal Kozaczek donosi, że niegdysiejsza gwiazda teledysku "My Słowianie" jest podejrzana w sprawie o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Chodzi o wielomilionowe wyłudzenia podatku VAT.
Zobacz także: Szef mafii VAT-owskiej był CHŁOPAKIEM Marceliny Z. Dwóch świadków oskarżyło mężczyznę o ZLECANIE ZABÓJSTW
Paula T. z zarzutami udziału w grupie przestępczej. Prokuratura komentuje
Wspomniany serwis przekazał, że o sprawie poinformował ich jeden z czytelników. T. miała usłyszeć zarzuty jeszcze w pierwszej połowie zeszłego roku. Kwestię tego, czy zarzuty są zasadne i celebrytka faktycznie popełniła przestępstwo, bada Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.
Celebrytce postawiono zarzut między innymi poświadczenia nieprawdy, używanie dokumentu poświadczającego nieprawdę oraz oszustwo w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadzając inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kozaczek skontaktował się w tej sprawie z rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, Joanną Smorczewską. Ta potwierdziła, że T. ma status podejrzanej w sprawie o wielomilionowe wyłudzenie VAT. Do przestępstwa miało dojść jeszcze w 2012 roku.
Paula T. ma status podejrzanej w śledztwie prowadzonym w tut. Prokuraturze Okręgowej. Zarzuty dotyczą okresu 2012 roku i związane są z braniem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i działaniem w imieniu podmiotu, który miał zajmować się handlem wyrobami stalowymi i żelazomolibdenem, a czemu towarzyszyło wystawienie nierzetelnych faktur VAT dokumentujących powyższy proceder - przekazała Smorczewska.
Jednocześnie poinformowano portal, że śledztwo w sprawie jest już ponoć na etapie końcowym i prokurator sporządza akt oskarżenia. Dziennikarze serwisu próbowali skontaktować się z T. w celu uzyskania komentarza. Na razie jej odpowiedź była dość wymijająca.
Odpowiedziała jedynie, że jak tylko będzie wiedziała, na czym stoi, udzieli nam więcej informacji. W takim razie czekamy.
Pudelek również skontaktował się z celebrytką. Ta w przesłanej nam odpowiedzi napisała: "Ze względu na dobro moich dzieci nie skomentuję tego. Przepraszam i proszę o wyrozumiałość". Pauli T. grozi od 6 miesięcy do nawet 8 lat pozbawienia wolności.