Paula Tumala zaistniała w polskim show biznesie jako jedna ze Słowianek z teledysków Donatana. Jeszcze do niedawna celebrytka pojawiała się w mediach głównie w kontekście kolejnych wyjść na branżowe imprezy. Gdy jednak Tumala ogłosiła światu, że po raz pierwszy zostanie mamą, zainteresowanie jej osobą znacznie wzrosło.
Zobacz: TYLKO NA PUDELKU: Paula Tumala zdradziła PŁEĆ DZIECI! Wyjawiła propozycje imion dla "bąbelków"
Przez niemalże cały okres trwania ciąży celebrytka chętnie dzieliła się ze światem szczegółami swojego błogosławionego stanu. Paula zdradziła m.in., że spodziewa się narodzin bliźniąt, a niedługo później poinformowała, że będą to dwie córeczki. Jak na prawdziwą gwiazdę show biznesu przystało, Tumala nie odmówiła sobie również sesji zdjęciowej eksponującej ciążowe krągłości.
Ostatnie dni przed rozwiązaniem Paula spędziła w szpitalu na oddziale patologii ciąży, gdzie skutecznie umilała sobie czas internetowymi zakupami. W czwartek celebrytka pochwaliła się swoim instagramowym obserwatorom narodzinami córek, którym nadała imiona Anastazja i Nadia. Tumala przyznała, że chociaż dziewczynki przyszły na świat w 35. tygodniu ciąży, są wyjątkowo silne. W najbliższym czasie będą musiały jednak pozostać pod opieką lekarzy.
Zobacz: Paula Tumala URODZIŁA! "Dziewczynki są bardzo silne, pomimo tego, że są wcześniakami" (FOTO)
W piątek celebrytka po raz kolejny postanowiła pochwalić się światu zdjęciami nowo narodzonych pociech. Dumna mama zdecydowała się nawet uwiecznić na zdjęciu moment, w którym karmi dziewczynki piersią. Przy okazji Tumala podziękowała wszystkim fanom za ciepłe słowa.
"Mordeczki. Dziękuję za wszystkie życzenia, jestem bardzo wzruszona. U nas wszystko ok, potrzebujemy tylko troszkę odpocząć z moimi dziewczynkami. Dziękuję, że jesteście" - napisała na swoim Insta Story.
Celebrytka nagrała też specjalne wideo, w którym odpowiedziała ciekawskim fanom, jakie jest jej podejście do karmienia piersią.
"Na pytanie, czy karmię i czy mogę karmić piersiami: oczywiście, że karmię i nie mam zamiaru przestać. Przynajmniej przez minimum pół roku, do roku. Jak widać, praca trwa" - wyznała.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia, które Paula Tumala udostępniła na swoim Insta Story. Macierzyństwo jej służy?