Odkąd Andrzej Duda przed pięcioma laty objął urząd prezydenta, musi mierzyć się z krytyką, która skupia się głównie na jego rzekomym braku samodzielności i byciu "długopisem", podpisującym wszystkie forsowane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości ustawy.
Co gorsza, wizerunkowi prezydenta nie pomaga zachowanie jego żony. Agata Duda, podobnie jak sam prezydent, od początku swojej kariery w roli Pierwszej Damy jest krytykowana za "milczącą postawę" i unikanie wypowiadania się na trudne tematy.
Przypomnijmy: Anja Rubik OSTRO o milczącej Agacie Dudzie: "Zawsze tęskniłam za Marią Kaczyńską, a w takich momentach szczególnie"
Wygląda więc na to, że zachowanie żony Andrzeja Dudy zainspirowało sztaby wyborcze innych kandydatów na prezydenta do większego zaangażowania ich małżonek w kampanię. Życiowe towarzyszki Rafała Trzaskowskiego czy Szymona Hołowni chętnie więc wypowiadają się teraz w mediach, choć niekiedy przynosi to więcej problemów, niż korzyści:
Świetne "recenzje" zbiera za to Paulina Kosiniak-Kamysz. Żona szefa PSL od początku kampanii mocno wspiera męża i towarzyszy mu na wiecach i spotkaniach wyborczych. Małżonce Władysława Kosiniaka-Kamysza nie przeszkadza w tym nawet zaawansowana ciąża.
Szósty miesiąc "odmiennego stanu" nie powstrzymał więc Pauliny przed okazaniem mężowi wsparcia podczas sobotniego wiecu wyborczego w Opolu. Ubrana w różową sukienkę, która podkreśliła jej duży ciążowy brzuch, Kosiniak-Kamysz wygłosiła na spotkaniu płomienną przemowę.
Przed nami pierwsza tura wyborów prezydenckich. W niej kierujemy się sercem, nie kalkulacjami. Pokażmy z kim jesteśmy naprawdę, w jaką Polskę wierzymy. Zagłosujcie na Władka! - zachęcała potencjalna Pierwsza Dama.
Zobaczcie, jak Paulina Kosiniak-Kamysz wspiera ukochanego w walce o fotel prezydenta Polski. Chcielibyście, żeby to oni zostali naszą Pierwszą Parą?