Ostatnie tygodnie upłynęły w świecie rodzimego show-biznesu pod znakiem rewolucji, która ogarnęła Telewizję Polską. Po zmianach personalnych w pionie publicystyczno-informacyjnym przyszedł i czas na dział rozrywkowy. Decyzją nowej szefowej "Pytania na Śniadanie", z programem pożegnali się wszyscy jego dotychczasowi prowadzący. Widzom przedstawiono już kilka nowych duetów gospodarzy. Wśród nich znaleźli się m.in. Joanna Górska i Robert Stockinger, który przez lata związany był z konkurencyjną stacją. Przez jakiś czas miał nawet okazję prowadzić wakacyjną odsłonę "Dzień Dobry TVN".
Po 13 latach w firmie i okrągłych 10 w redakcji "Dzień Dobry TVN" nadszedł czas rozstania. Trudno opisać wszystko, co tu przeżyłem, ile nauczyłem się w tym czasie i jak wiele zawdzięczam tej stacji. Przyszedłem jako stażysta bez biurka, a odchodzę z doświadczeniem zasiadania w fotelu gospodarza flagowego programu. To była długa i piękna droga. Wychowankiem zostanę na zawsze - przekazał w styczniu Robert Stockinger.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiany personalne w "Pytaniu na Śniadanie" odbiły się szerokim echem i podzieliły widzów. Głos w sprawie zmian zabrało już wiele znanych osobistości. Teraz do tego grona dołączyła Paulina Krupińska, która miała okazję współpracować przez kilka lat w TVN-ie z Robertem Stockingerem. Prezenterka nie ukrywa, że jest nieco zawiedziona radykalnymi decyzjami nowego szefostwa TVP.
Wiem, że wiele osób już się wypowiedziało na ten temat, że to był bardzo duży szok, dlatego że nowy rząd i głosy, które zostały oddane na nowe rozdanie, na tę koalicję, która została stworzona, miały sprawić to, że wreszcie w Polsce będzie normalnie, że nie będzie podziałów my, wy, oni, a jednak jakaś część tych osób, cała ekipa "Pytania na Śniadanie" i innych programów telewizyjnych, która według jakiegoś tam kogoś uznania kojarzyła się z daną partią, została zwolniona - zauważyła w rozmowie z Plejadą.
Prowadząca "Dzień Dobry TVN" wspomniała też o swoim dawnym redakcyjnym koledze i jego transferze do Telewizji Polskiej.
Straciliśmy fantastycznego dziennikarza, którym jest Robert Stockinger. Pamiętam, że napisałam mu taką wiadomość: "Robert, bardzo ci gratuluję, w pełni zasłużone miejsce dla ciebie. Wiem, jak bardzo o tym marzyłeś". Z naszego kolegi stał się naszą konkurencją, ale taką dobrą konkurencją - podkreśliła Paulina Krupińska.
ZOBACZ TEŻ: Mateusz Hładki zażartował z przejścia Roberta Stockingera do TVP? Wymowne słowa na wizji