Każda edycja programu "Azja Express" ma bohatera lub bohaterkę, który wzbudza najwięcej emocji. Wygląda na to, że tym razem jest nią Paulina Krupińska. Gospodyni "Dzień Dobry TVN" według widzów jest faworyzowana przez produkcję i prowadzącą. Daria Ładocha odniosła się już do tych zarzutów.
Paulina Krupińska i jej przyjaciółka, Izabela Połeć, idą przez "Azja Express" jak burza. Ostatnio prezenterka opowiedziała więcej o kulisach show na Instagramie. Nie unikała niewygodnych pytań, choć nie skomentowała afery, jakoby miała mieć łatwiej od innych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Krupińska o szukaniu noclegu w "Azja Express"
Gwiazda zdradziła za to, jak to możliwe, że operatorzy towarzyszą uczestnikom cały czas, nawet podczas jazdy "stopa".
Czasem było mega ciasno. Ale zawsze w ekipie raźniej. Jak stopem jechały dwie pary, to tylko jeden operator wsiadał do auta - wyjaśniła Krupińska.
Wiele kontrowersji wzbudza też zasada dotyczącą noclegów w programie. Celebryci szukają miejsca u napotykanych lokalsów. Nie zawsze jest to łatwe, o czym Krupińska przekonała się w jednym z odcinków.
Trzeba szukać do skutku. Miałyśmy raz moment zwątpienia, po trzech godzinach wspólnego szukania noclegu [...] Już chciałam spać na łące, ale niestety produkcja się nie zgodziła. To dobrze, bo znalazłyśmy wtedy nocleg u super rodziny - wspominała gwiazda "DD TVN".
Kulisy "Azja Express" oczami Pauliny Krupińskiej
Krupińska wspomniała też, jako jedyny żeński duet w tej edycji, nieraz bała się spać u obcych ludzi. Dla większego poczucia bezpieczeństwa spała ze specjalnym telefonem alarmowym pod poduszką.
Mimo niewygód wpisanych w format show była modelka wspomina udział w "Azja Express" jako cenną lekcję wdzięczności.
Ten program nauczył mnie też tego, że nieważne, ile posiadasz i skąd jesteś, to dobrym sercem możesz zdziałać wiele. Jak jesteś dla ludzi serdeczny, to otworzą dla ciebie drzwi do swojego domu i poczęstują ostatnim kawałkiem chleba - wymieniała na Instagramie.
Komu kibicujecie w "Azja Express"?