Od kilku tygodni głośno jest o nowym ekspercie "Ślubu od pierwszego wejrzenia", który poczęstował internautów dość zaskakującymi poglądami. Rafał Olszak, bo o nim mowa, jeszcze nie zdołał sprawdzić się w roli telewizyjnego psychologa, a już ma na koncie potężny skandal, o którym piszą media. On sam twierdzi, że to po prostu "szczerość".
Ekspert ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i jego kontrowersyjne wywody
Poglądy na życie, męskość czy feminizm, którymi Olszak podzielił się z obserwującymi, wywołały w sieci prawdziwą burzę. Jako że wywody nowego eksperta "Ślubu od pierwszego wejrzenia" budzą ogromne emocje, po prostu pozwolimy sobie zacytować niektóre z jego insta-wypowiedzi. Mężczyzna zabrał głos m.in. na temat samotnych matek:
Jeśli jej [samotnej matki] życzeniem było położenie się pod ładnym idiotą, by potem wychowywać dziecko owego idioty, jako dżentelmen nie śmiałbym jej przeszkadzać w realizacji tak skrupulatnie zaplanowanego przedsięwzięcia.
Pisał też o tym, że facet bez samochodu jest niemęski, a mężczyźni zmieniają się w "feministki w spodniach":
Facet to ma być facet - mobilny, samodzielny, zaradny, a nie gość zasłaniający się równouprawnieniem, gdy panna pyta, czy ma cztery kółka. To straszne, że męskość dziś tak rozwadnia się, rozmiękcza. Faceci przez to zmieniają się w feministki w spodniach. Słabną, robią się podatni na deprechę i jałowe życie.
"Ekspert" wypowiedział się również w kwestii ukrywania własnych uczuć, bo inaczej można "przestać być szanowanym przez płeć przeciwną":
Sens i zakres zwierzania się innym ludziom ze swoich słabości należy poprzedzić porządnym namysłem, biorąc pod uwagę aspekty takie jak sens, celowość i potencjalne konsekwencje takich działań. Należy liczyć się z tym, że ukazując słabość, człowiek może przestać być szanowany przez płeć przeciwną.
No i oczywiście na temat prezerwatyw, które - jak twierdzi Olszak - "oddzielają mężczyznę od kobiety":
Mężczyźnie bardzo trudno o autentyczną spontaniczność i doznanie bliskości, kiedy zbliżenia poprzedza zakładaniem prezerwatywy, która w trakcie de facto oddziela go od kobiety, praktycznie ogranicza pewne aktywności. Ponadto mężczyzna niewiele czuje. Może też wręcz czuć dyskomfort. Rozważcie inne formy antykoncepcji.
Paulina Młynarska miażdży poglądy eksperta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Po tym festiwalu mizoginistycznych wywodów i późniejszych tłumaczeniach mężczyzny, że po prostu "nie owija w bawełnę", fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie kryją złości na stację, która zaangażowała go do programu w roli eksperta. Okazuje się, że wyraźny żal ma do TVN-u również Paulina Młynarska, która odniosła się do niektórych z jego "mądrości" w instagramowym poście.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziennikarka zaczęła ostro, bo od utytułowania formatu stacji "debilnym programem". Następnie rozprawiła się z samym Rafałem, którego poglądy kwalifikuje jako seksistowskie i "faszolskie".
Stacja TVN, czyli Discovery, będzie emitować debilny program "Ślub od pierwszego wejrzenia". Nie pierwszy, nie ostatni taki idiotyzm. Tym razem jednak stacja, w której obronie ludzie protestowali na ulicach, dobiera sobie jako eksperta w tym programie "psychologa" (nazwiska nie linkuję, bo po co mu robić fejm), którego internetowa działalność to stek skrajnie szkodliwych społecznie, seksistowskich, a momentami niemal faszolskich bredni - pisze.
Młynarska wyraziła też zdziwienie, że wysoko postawione kobiety w stacji pozwoliły na angaż osoby o takich poglądach. Widzi też rozbieżność między ideałami niedawnej walki o wolne media z tym, co owe media obecnie reprezentują.
Katarzyna Kieli, Lidia Kazen, serio? J*RDL Plujecie w twarz wszystkim tym, które i którzy mają #wolnemedia w profilówkach. Wolne media. Hahahaha. Chyba od rozumu - skwitowała ostro.
Sądząc po reakcjach komentujących, wiele osób podziela jej zdanie. Inni są wyraźnie zszokowani tym, jakie "mądrości" głosi Olszak.
O f*ck... - napisała krótko, lecz dosadnie Maja Ostaszewska.
Myślicie, że program o ślubach w ciemno i budowaniu relacji przed kamerami to dobre miejsce dla ekspertów o takich poglądach?