W ubiegłym roku podczas podróży do Nowego Jorku, Jakub Rzeźniczak oświadczył się Paulinie Nowickiej. Idąc za ciosem para postanowiła wziąć ślub w USA, ceremonia odbyła się w Miami. Influencerka po ślubie przyjęła nazwisko męża. W Polsce formalnym małżeństwem są dopiero od niedawna.
Para wzięła ślub w Stanach Zjednoczonych. Zawarcie małżeństwa za granicą wiąże się z dodatkową biurokracją. Od grudnia minęło już prawie pół roku, a nowożeńcy dopiero w tym miesiącu odebrali dokument poświadczający ich związek w świetle prawa polskiego.
Żona piłkarza skrzętnie udziela się w mediach społecznościowych. Niedawno postanowiła odpowiedzieć na serię pytań zadawanych przez internautów. Fani poruszyli kwestie pupili, wyglądu i przede wszystkim ślubu.
Paulina Rzeźniczak zdradziła kulisy ślubu i pokazała kolejne zdjęcia
W jednej ze swoich odpowiedzi Rzeźniczak przyznała, że nie stresowała się podczas ślubu, ponieważ wszystko działo się bardzo szybko. Dopiero, gdy ujrzała ukochanego dotarło do niej, co tak naprawdę się dzieje.
Wszystko działo się tak szybko, że dopiero na plaży jak zobaczyłam Kubę dotarło do mnie co się dzieje. To był do tej pory najpiękniejszy dzień w moim życiu - odpowiedziała na pytaniu dotyczące stresu podczas ślubu.
Okazuje się, że ślub Pauliny i Jakuba był spontaniczną decyzją. Celebrytka zdradziła, że cała organizacja trwała niespełna miesiąc.
To była spontaniczna decyzja. Wszystkie przygotowania, włącznie z uszyciem sukni trwały niecały miesiąc. Niektóre rzeczy załatwialiśmy jeszcze w dniu ślubu - wyznała na Instagramie.
Odpowiadając na pytania związane z ceremonią, Paulina opublikowała zdjęcia upamiętniające ten wyjątkowy dzień.
Dobrana z nich para?
