Informacje na ten temat przekazała Polska Agencja Prasowa. Zgodnie z ich doniesieniami, Paulina S., znana celebrytka, musi teraz stawić czoła poważnym zarzutom. Chodzi o udostępnianie danych osobowych na swoim profilu na Instagramie. W czerwcu tego roku opublikowała tam zdjęcie pozwu, który otrzymała od obecnej partnerki swojego byłego męża.
Prokuratura Rejonowa Warszawa – Śródmieście w Warszawie jest odpowiedzialna za prowadzenie tej sprawy. Akt oskarżenia przeciwko Paulinie S. został już skierowany do Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina S. oskarżona. Co jej grozi?
Paulina S. jest oskarżona o nielegalne przetwarzanie danych osobowych innej osoby w sieci Internet. Konkretnie chodzi o ujawnienie danych adresowych na jednym z portali społecznościowych - takie informacje przekazał prokurator Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Na zdjęciu, które opublikowała Paulina S., można było zobaczyć adresy zamieszkania świadków. Wśród nich był również adres kobiety, która ją pozywa.
Prokurator Szymon Banna wyjaśnił, że do tej pory Paulina S. nie przyznała się do zarzucanych jej czynów. Zdecydowała się również nie składać wyjaśnień na ten temat. "
Przesłuchana w charakterze podejrzanej Paulina S. nie przyznała się do zarzuconego jej czynu i odmówiła składania wyjaśnień - powiedział.
Paulina S. może teraz mierzyć się z poważnymi konsekwencjami swojego postępowania. Jeżeli zostanie uznana za winną, grozi jej nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.